Piłkarz Sportingu postrzelony na stacji benzynowej! Zabawa mogła zakończyć się tragedią
18-letni skrzydłowy Sportingu Bruno Tavares, "cudem oszukał śmierć" po tym, gdy został postrzelony w klatkę piersiową na stacji benzynowej.
Bruno Tavares był wraz ze swoimi przyjaciółmi na stacji benzynowej. Jeden z nich miał naładowany pistolet, a ten przypadkowo wystrzelił, trafiając piłkarza w klatkę piersiową. 18-letni zawodnik został przewieziony do szpitala w Lizbonie, gdzie szybko został skierowany salę operacyjną. Zabieg się udał, a Tavares od razu po nim trafił pod opiekę personelu medycznego klubu ze stolicy Portugalii.
Bruno Tavares, the 18-year-old Sporting CP winger has been discharged from the hospital following being shot in the chest.
— Próxima Jornada (@ProximaJornada1) November 9, 2020
We wish him a speedy recovery. pic.twitter.com/bZMKhxTrUE
Przyjaciel zawodnika Sportingu uciekł z miejsca zdarzenia, a policja rozpoczęła poszukiwania sprawcy zdarzenia. Działacze klubu rozważają podjęcie działań dyscyplinarnych przeciwko piłkarzowi, gdy wróci do pełni zdrowia.
ZOBACZ TAKŻE: Serge Gnabry nie jest sam. Kolejne fałszywie pozytywne wyniki Covid-19 w Bayernie Monachium?
Tavares jest uważany za jednego z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia w Portugalii. Do tej pory wystąpił w 38 spotkaniach młodzieżowych reprezentacji Portugalii i strzelił w nich 9 bramek. Jego talent dostrzegł Sporting i w maju podpisał z nim pięcioletni kontrakt.
Przejdź na Polsatsport.pl