Sensacyjny transfer nie dojdzie do skutku. Były piłkarz Realu Madryt odmówił… Victorii Cisek
Royston Drenthe nie wystąpi w LKS Victorii Cisek. Klub opolskiej ligi okręgowej ogłosił na Twitterze, że strony nie porozumiały się w sprawie wynagrodzenia piłkarza, choć według zapewnień drużyna z Ciska miała negocjować z agentem byłego zawodnika Realu Madryt.
Opolską okręgówką wstrząsnęła wiadomość o rzekomym hicie transferowym do jakiego miała szykować się LKS Victoria Cisek. Według doniesień przedostatnia drużyna zeszłorocznych rozgrywek miała negocjować z 33-letnim Roystonem Drenthe, który ma na swoim koncie występy w takich klubach jak Real Madryt czy Everton. Klub wydał nawet komunikat w tej sprawie informując o prowadzonych rozmowach.
Jesteśmy w trakcie rozmów z 33-letnim Holendrem Roystonem Drenthe odnośnie jego ewentualnego transferu do Victorii Cisek. Były piłkarz między innymi Realu Madryt przebywa obecnie w Holandii*. Wkrótce poinformujemy o dalszych rezultatach, które mamy nadzieję będą pozytywne. pic.twitter.com/DOeCv9cp9o
— LKS Victoria Cisek (@victoriacisek) December 5, 2020
Aktualnie Drenthe jest zawodnikiem drużyny Kozzaken Boys występującej w trzeciej lidze holenderskiej. Piłkarz ogłosił niedawno, że jest bankrutem w wieku zaledwie 33 lat. Z pomocą przyszła… Victoria Cisek, która miała zaproponować mu kontrakt w Polsce, a doniesienia o rzekomych negocjacjach dotarły także do same zainteresowanego, który odniósł się do sytuacji w holenderskiej prasie. - Bzdura - jednym słowem skomentował Drenthe.
Były piłkarz Realu Madryt został… aktorem. Zagra w serialu o mafii
To byłoby całkiem prawdopodobne zakończenie epopei transferowej z udziałem byłego reprezentanta Holandii i Victorii Cisek, ale do sprawy odniósł jeszcze rzecznik opolskiego klubu Maciej Nowak, który wyjaśnił sytuację w rozmowie z portalem SportoweFaktyWP.
- Informacje o tym, że nasze rozmowy z samym Roystonem i jego agentem są "fake newsem" to zwyczajna nieprawda. Nawet przed chwilą kontaktowaliśmy się z jego bratem i zarazem menadżerem, zwróciliśmy na to uwagę i wyjaśniliśmy wszystko. On sam zobowiązał się poruszyć i wyprostować tą sprawę w największych holenderskich mediach. Bardzo nas to cieszy, bo jesteśmy bardzo małym klubem i nie chcemy koniec końców mocno ucierpieć na tej sytuacji - oznajmił Nowak.
Klub wydał także oświadczenie, w którym potwierdził słowa Nowaka. Według niego negocjacje miały dojść do skutku, ale głównym problemem miała być pensja jakiej oczekuje Royston Drenthe.
Niestety nie dojdzie do skutku transfer @RoystonRDrenthe do Victorii Cisek ze względów na rozbieżności finansowe. Jesteśmy właśnie po rozmowie z agentem piłkarza.
— LKS Victoria Cisek (@victoriacisek) December 7, 2020
Informacje z Holandii mówiące o fake news są nieprawdziwe! Media zapraszamy do kontaktu poprzez DM.
Kto ma rację w sprawie oraz czy holenderski zawodnik jeszcze raz odniesie się do sprawy? Tego nie wiadomo. Jedno jest pewne: Roystona Drenthe nie ujrzymy w barwach opolskiego klubu.
Przejdź na Polsatsport.pl