Małgorzata Hołub-Kowalik: Kwarantanna była dla nas zderzeniem z rzeczywistością

Inne
Małgorzata Hołub-Kowalik: Kwarantanna była dla nas zderzeniem z rzeczywistością
fot. PAP
Małgorzata Hołub-Kowalik.

Jeden z "Aniołków Matusińskiego" Małgorzata Hołub-Kowalik opowiedziała o tym, jak pandemia koronawirusa wpłynęła na życie sportowców oraz przygotowania do przełożonych igrzysk olimpijskich w Tokio. - Kwarantanna była dla nas zderzeniem z rzeczywistością, co było całkiem ciekawym i nowym doświadczeniem - przyznała.

Adam Łuczka: Jaka była najgorsza rzecz spowodowana pandemią?

 

Małgorzata Hołub-Kowalik: Najgorsze było to, że odwołano igrzyska. Jak się idzie na fali, szkoda że została ona wstrzymana. Wierzę, że większą dla nas falą będzie rok 2021, który zaczniemy od halowych Mistrzostw Europy w Toruniu, potem będą dwie imprezy w Chorzowie, a docelową - igrzyska olimpijskie.

 

Jak zmieniło się pani życie podczas kwarantanny?

 

My nie znamy codziennego życia, jak planowanie zakupów czy obiadów, więc to było zderzenie z rzeczywistością, co było całkiem ciekawym i nowym doświadczeniem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Hołub-Kowalik: Pandemia przedłużyła moją karierę

 

Konieczna była również zmiana innych planów…

 

Rozumiem, że chodzi o dzieci. Tak, jestem kobietą i oczywiście instynkt powoli się pojawia, ale cały czas to odkładam. Wiadomo, że w najbliższym czasie będę się nad tym zastanawiać.

 

Czy 2020 miał jakieś plusy?

 

Na początku był trudny, bo pojawiła się niepewność. Później - odpoczynek psychiczny i tutaj psychologami była nasza rodzina, która nas motywowała. Do tego praca psychologa, żeby zrelaksować się i ze zdwojoną mocą ruszyć do 2021 roku.

 

Całość w załączonym materiale wideo.

 

Adam Łuczka, agb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie