PlusLiga: Hitowa wymiana polsko-włoska z konfliktem w tle?

Siatkówka
PlusLiga: Hitowa wymiana polsko-włoska z konfliktem w tle?
fot. Cyfrasport
Czy Kampa przejdzie do Modeny?

Siatkarska karuzela transferowa trwa w najlepsze. Czy czeka nas hitowa wymiana na linii Polska-Italia? Tak sugerują włoskie media. W całej tej historii nie brakuje konfliktów, a wszystko za sprawą wcześniejszych niż zwykle transferów.

W tym roku okno transferowe otworzyło się wyjątkowo szybko i już w grudniu wybuchła pierwsza bomba. Zaczęło się od rozgrywającego Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Benjamina Toniuttiego, który w przyszłych rozgrywkach prawdopodobnie zmieni barwy na pomarańczowe Jastrzębskiego Węgla. Mistrzowie Polski chcąc załatać dziurę po klasowym "reżyserze gry", złożyli ofertę Amerykaninowi Micahowi Christensonowi, grającemu obecnie we włoskiej Leo Shoes Modena. 

 

Pozostaje kwestia wakatu we włoskiej ekipie, gdzie zdaniem portalu ivolleymagazine.it miałby się znaleźć Lukas Kampa, czyli... dotychczasowy rozgrywający Jastrzębskiego Węgla. Mogłoby się wydawać, że wszystko układa się w idealną całość, jednak w całej tej historii nie brakuje goryczy.

 

ZOBACZ TAKŻE: PlusLiga. Nikola Grbic o terminarzu: To wariactwo!

 

Jastrzębianie po przerwie wywołanej zakażeniami w drużynie do gry powrócili w połowie grudnia, a ich pierwszym rywalem była właśnie ZAKSA. Czujnym oczom kibiców nie umknęło, że Kampa, który kolejny sezon pełnił obowiązki kapitana, nie wystąpił w charakterystycznej opasce. Jakby tego było mało, trener Luke Reynolds nie wypuścił go w pierwszej szóstce na boisko, stawiając na Fina Eemiego Tervaporttiego. Konflikt w ekipie? Wszystko wskazuje na to, że Niemiec ma żal do klubu, że nie przedłużono z nim umowy, na co zwrócił uwagę ekspert Polsatu Sport Jerzy Mielewski, choć - co ciekawe - pod koniec poprzedniego sezonu sam rozważał odejście z zespołu.

 

Kampa nie jest jedyną poirytowaną osobą w PlusLidze. Trener ZAKSY Nikola Grbic nie krył swojego wzburzenia tak szybkim otwarciem okna transferowego.

 

- Nie popieram tego. Uważam to za nieetyczne z każdej perspektywy. Proszę sobie wyobrazić teraz z punktu widzenia zawodnika granie w klubie, co do którego się wie, że ten go dłużej nie chce i pozyskał na jego miejsce już kogoś innego. Przedłużenie umowy jest ok, ale załatwianie nowych transferów w listopadzie to szaleństwo. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie wróci to do normalności - mówił Serb.

agb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie