PlusLiga: Kto nie wygrywa 3:0... Porażka Jastrzębskiego Węgla z Vervą
W zaległym spotkaniu 5. kolejki PlusLigi Jastrzębski Węgiel przegrał z Vervą Warszawa Orlen Paliwa 2:3. Gospodarze wygrali dwa pierwsze sety, a w trzecim mieli piłkę meczową przy stanie 24:22, ale goście zdołali odwrócić losy tej rywalizacji.
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przejęli inicjatywę od początku starcia z Vervą. Już w drugiej akcji asem serwisowym popisał się Łukasz Wiśniewski (2:0). Gospodarze szybko odskoczyli na kilka punktów (10:5) i cały czas nękali rywali zagrywką – po asie serwisowym Rafała Szymury było 15:10. Siatkarze ze stolicy ruszyli do odrabiania strat, złapali punktowy kontakt (18:17), ale w końcówce nie mieli wiele do powiedzenia. Serią dobrych zagrywek rozbił ich Jakub Bucki (23:17), a dwa ostatnie punkty przyniosły skuteczne ataki Jurija Gladyra i Szymury (25:18).
Zobacz także: Wilfredo Leon dziękuje kibicom! "Pamiętajcie, że w 2021 roku doping będzie najważniejszy"
Druga odsłona rozpoczęła się po myśli siatkarzy ze stolicy (2:5). Gospodarze odrobili straty (11:11) i przez dłuższy fragment seta oglądaliśmy wyrównaną walkę obu ekip. Jastrzębianie rozstrzygnęli ją na swoją stronę w dwóch ostatnich akcjach. Najpierw mocnym atakiem popisał się Tomasz Fornal, a po chwili w polu zagrywki pojawił się Bucki i nie po raz pierwszy w tym meczu zaskoczył rywali swym serwisem (25:23).
Set numer trzy, po wyrównanym początku (8:8), długo toczył się przy przewadze gospodarzy (11:8, 15:11). Siatkarze ze stolicy nie składali jednak broni i w końcówce zdołali odrobić straty. Pomogły im w tym błędy własne, które gospodarze popełniali notorycznie w tym secie. Jastrzębianie mieli piłkę meczową przy stanie 24:22, ale Verva zdołała doprowadzić do rywalizacji na przewagi i rozstrzygnąć ją na swoją korzyść! Atak Igora Grobelnego ustalił wynik na 25:27.
W czwartej odsłonie siatkarze z Warszawy rozkręcili się na dobre. Szybko uzyskali przewagę (0:3), którą powiększali w kolejnych akcjach (6:11). Jastrzębianie zerwali się do odrabiania strat, byli blisko powodzenia (15:16), ale później poszła punktowa seria gości (15:19). W końcówce Verva kontrolowała sytuację. Po ataku Bartosza Kwolka ekipa ze stolicy miała piłkę setową. W ostatniej akcji, po mocnej zagrywce Jana Króla, atakiem z przechodzącej piłki popisał się Andrzej Wrona (19:25).
Zwycięzcę miał więc wyłonić tie-break. Lepiej rozpoczęli go siatkarze ze stolicy, którzy mieli aż pięć oczek zaliczki przy zmianie stron (3:8). Takiej straty gospodarze nie zdołali już odrobić. Igor Grobelny uzyskał dwa ostatnie punkty dla ekipy gości (9:15). MVP: Igor Grobelny.
Jastrzębski Węgiel – Verva Warszawa Orlen Paliwa 2:3 (25:18, 25:23, 25:27, 19:25, 9:15)
Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Łukasz Wiśniewski, Lukas Kampa, Rafał Szymura, Jurij Gladyr, Mohamed Al Hachdadi – Jakub Popiwczak (libero) oraz Jakub Bucki, Eemi Tervaportti. Trener: Luke Reynolds.
Verva: Piotr Nowakowski, Angel Trinidad De Haro, Bartosz Kwolek, Andrzej Wrona, Michał Superlak, Igor Grobelny – Damian Wojtaszek (libero) oraz Jakub Ziobrowski, Michał Kozłowski, Jan Król. Trener: Andrea Anastasi.
