Liga Mistrzów siatkarzy: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Lindemans Aalst. Transmisja w Polsacie Sport
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle zagra z Lindemans Aalst w ostatnim meczu turnieju Ligi Mistrzów w Bełchatowie. Polski zespół zapewnił sobie pierwsze miejsce w grupie A, co za tym idzie, awans do ćwierćfinału najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie. Nie oznacza to, że gości z Belgii potraktuje ulgowo, bo ZAKSA wygrywanie ma we krwi, o czym zapewniają siatkarze. Transmisja meczu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Lindemans Aalst w Polsacie Sport od godziny 20:20. Przedmeczowe studio od 20:00.
Niepokonana w rozgrywkach Ligi Mistrzów Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przystąpi do meczu z Lindemans Aalst jako ćwierćfinalista tych rozgrywek. W Bełchatowie zespół trenera Nikoli Grbicia przypieczętował awans wygrywając 3:2 z PGE Skrą i 3:0 z Fenerbahce HDI Stambuł. Na początku grudnia, podczas turnieju w Kędzierzynie-Koźlu, ZAKSA pokonała tych rywaliz nie tracąc seta, tak samo było w przypadku rywalizacji z Belgami. Plan na czwartkowy wieczór jest jasny, powtórzyć ten wynik, nie tracąc przy okazji zbyt wile sił. Lindemans Aalst to najsłabszy zespół w stawce, ale o jego lekceważeniu nie ma mowy. Kędzierzynianie uwielbiają bowiem wygrywać, to wygrywanie wcale im się nie znudziło.
- Twardo stąpamy po ziemi, ciężko trenujemy i skupiamy się na tym, żeby myśleć tylko o swojej grze. Myślę, że to widać na boisku, że nie lekceważymy żadnego przeciwnika i staramy się grać jak najlepiej. Żeby z nami wygrać, trzeba zagrać na takim poziomie, na jakim grała momentami Skra w setach, które z nami wygrała. Ale rywal musiałby tak grać przez cały mecz. Trudno jest nas złamać i bardzo się z tego cieszymy. Mamy wielką wiarę w siebie, wszyscy w tym zespole mentalnie rośniemy, a wielka w tym zasługa naszego trenera - mówił libero ZAKSY i reprezentacji Polski Paweł Zatorski.
ZOBACZ TAKŻE: ZAKSA pewnie ograła Fenerbahce
O podejściu do rywala i każdego kolejnego spotkania wspomniał też Kamil Semeniuk.
- Przygotowanie fizyczne to jedna strona medalu, inną sprawą jest przygotowanie psychiczne. Po takim zaciętym spotkaniu, jak to z Bełchatowem, trzeba było równie skoncentrowanym podejść do kolejnego meczu. A widać było, że w pierwszym secie z Fenerbahce gra nie szła po naszej myśli. Potrafimy jednak wychodzić z trudnych sytuacji - powiedział przyjmujący po środowym starciu z drużyna z Turcji.
Nawet jeżeli siatkarze z Kędzierzyna-Koźla nie wykrzesają z siebie maksimum koncentracji i wysiłku, nawet jeżeli nie zaprezentują pełni umiejętności i finezji, to i tak możemy być pewni, że ekipa z Belgii im nie zagrozi. Choć w środowym meczu z PGE Skrą goście pokazali "pazurki" i wygrali pierwszego seta. Trzeba to jednak zrzucić na karb "eksperymentu" trenera Michała Mieszko Gogola, który do rywalizacji desygnował zmienników, a podstawowym graczom pozwolił odpoczywać. Pomysł nie wypalił, a wszystko wróciło do normy, gdy na boisku pojawił się "pierwszy garnitur" bełchatowskiej ekipy.
10 grudnia Grupa Azoty ZAKSA w żadnym z setów nie pozwoliła rywalom z Lindemans Aalst zdobyć 20 punktów. Wygrała 25:19, 25:19 i 25:17.
Transmisja meczu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Lindemans Aalst w Polsacie Sport od godziny 20:20. Przedmeczowe studio od 20:00.
Przejdź na Polsatsport.pl