NBA: Broniący tytułu Los Angeles Lakers przegrali po dogrywce

Koszykówka
NBA: Broniący tytułu Los Angeles Lakers przegrali po dogrywce
Washington Wizards wygrali w hali Lakers pierwszy raz od czterech lat

Broniący tytułu koszykarze Los Angeles Lakers ulegli we własnej hali 124:127 po dogrywce ekipie Washington Wizards, dla której było to piąte zwycięstwo z rzędu. Najlepszy obecnie w lidze NBA zespół Utah Jazz bez problemów pokonał Charlotte Hornets 132:110.

Lider klasyfikacji strzelców (średnia 32,9) Bradley Beal wypełnił w poniedziałek swoją normę, zdobywając w Staples Center 33 punkty, z czego sześć w trzech kolejnych akcjach w decydującym fragmencie dogrywki. W ekipie "Czarodziejów" wspierał go Russell Westbrook - 32 pkt (z czego także sześć w dogrywce), wygranej przez gości 12:9.

 

Wizards w drugiej kwarcie przegrywali różnicą 17 punktów, ale odrobili straty, wychodząc na prowadzenie w czwartej odsłonie. Do remisu 115:115 i dogrywki doprowadził lider gospodarzy LeBron James, trafiając na niespełna 10 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry, ale to goście w dodatkowych pięciu minutach rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść.

 

Było to ich pierwsze zwycięstwo w hali Lakers od marca 2017 roku. Natomiast piąta kolejna wygrana w lidze to ich najdłuższa seria zwycięstw od przełomu stycznia i lutego 2018, czyli czasów, gdy w zespole występował jeszcze Marcin Gortat.

 

James grając 43 minuty zdobył dla "Jeziorowców" 31 punktów, miał dziewięć zbiórek i 13 asyst, a Montrezl Harrell uzyskał rekordowe w sezonie 26 pkt oraz zebrał dziewięć piłek z tablic. Obrońcy tytułu po raz pierwszy w tym sezonie przegrali trzy kolejne spotkania. Akurat we wszystkich tych meczach nie mogli wystąpić drugi gwiazdor zespołu Anthony Davis (kontuzja) oraz niemiecki rozgrywający Dennis Schroeder (protokół medyczny).

 

ZOBACZ TAKŻE: Minnesota Timberwolves mają nowego trenera

 

Nie mieli kłopotu z wygraniem spotkania koszykarze Utah. Na parkiecie w Salt Lake City Donovan Mitchell zdobył dla zwycięzców 23 pkt i miał osiem asyst, a jeszcze trzech "Jazzmanów" miało co najmniej 20-punktową zdobycz: Australijczyk Joe Ingles i Georges Niang - po 21 i Jordan Clarkson - 20. W zespole Hornets wyróżnili się debiutant LaMelo Ball i były gwiazdor Utah Gordon Hayward - po 21.

 

W tym spotkaniu gospodarze ustanowili klubowy rekord, trafiając 28 (z 55) rzutów za trzy punkty. To o jedno trafienie mniej od najlepszego osiągnięcia w lidze.

 

- Drużyna nr 1 w lidze tak właśnie wygrywa mecze. Nasze głowy nadal powinny być właśnie przy takim sposobie. Nasza gra wygląda dobrze. Myślę, że najważniejsza była nasza energia obronna" - powiedział Mitchell.

 

Podopieczni trenera Quina Snydera wygrali 21 z ostatnich 23 spotkań i z bilansem 25-6 zdecydowanie prowadzą w całej lidze. W Konferencji Zachodniej wyprzedzają dwa zespoły z Los Angeles - Clippers i Lakers - po 22-10. Na Wschodzie liderami są Philadelphia 76ers (20-11), Brooklyn Nets (20-12) i Milwaukee Bucks (18-13), które w poniedziałek nie grały.

 

WYNIKI, TERMINARZ I TABELA LIGI NBA

Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Magazyn Koszykarski - 21.02

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie