HME Toruń 2021: Trzech Polaków w półfinale biegu na 800 m
Trzech Polaków Patryk Dobek, Adam Kszczot i Mateusz Borkowski awansowało do sobotnich biegów półfinałowych na 800 m w lekkoatletycznych halowych mistrzostwach Europy w Toruniu.
Dobek to niespodzianka tego sezonu halowego. Zawodnik SKLA Sopot dotychczas specjalizował się w biegu na 400 m ppł, ale zimą postanowił spróbować sił na wymagającym dystansie 800 m. I jak na razie wychodzi mu to znakomicie. Najpierw sensacyjnie został halowym mistrzem kraju, wyprzedzając na finiszu dwukrotnego wicemistrza świata Adama Kszczota, a w piątek awansował do półfinału halowych mistrzostw Europy.
I w eliminacjach tej imprezy znowu zaimponował finiszem. Na ostatniej prostej wyprzedził utytułowanego Francuza Pierre-Ambroise Bossego, mistrza świata z 2017 roku, i wygrał czasem 1.48,85.
ZOBACZ TAKŻE: HME Toruń 2021: Kiedy startują Polacy?
"Odczuwam pozytywny stres, który można w odpowiedni sposób wykorzystać. W biegu improwizowałem, bałem się, że mnie zamkną, ale na 300 m przed metą postanowiłem zaatakować" - ocenił tuż po zejściu z bieżni.
Całkowicie inaczej swój bieg rozegrał Kszczot. Jeden z najlepszych zawodników na tym dystansie, nazywany "profesorem", postanowił poprowadzić swoją serię. I był na czele do 600. metra. Na ostatnim okrążeniu wyprzedził go szybki Brytyjczyk Guy Learmonth - 1.49,66. Polski trzykrotny halowy mistrz Europy osiągnął czas 1.50,53.
W spokojnym biegu awansował też Borkowski. Niespełna 24-letni zawodnik RKS Łódź od początku ustawił się na drugiej pozycji i na tej też skończył. Polak uzyskał czas 1.47,78, a triumfował Szwed Andreas Kramer - 1.47,55.
ZOBACZ TAKŻE: HME Toruń 2021: Justyna Święty-Ersetic poprawiła rekord Polski
Półfinały rozpoczną się w sobotę o godz. 19.25.
Halowe mistrzostwa Europy w Toruniu potrwają do niedzieli. W ostatnich dwóch edycjach reprezentacja Polski wygrała klasyfikację medalową.
Przejdź na Polsatsport.pl