Bombardier: Następnym razem powiem coś po polsku

Sporty walki
Bombardier: Następnym razem powiem coś po polsku
Fot. Polsat Sport
- Następnym razem powiem coś po polsku - obiecał w rozmowie z Polsatem Sport Serigne Ousmane Dia.

W walce wieczoru gali KSW 59 rywalem Mariusza Pudzianowskiego będzie Serigne Ousmane Dia. Senegalczyk znany pod pseudonimem „Bombardier” zdradził, czy nauczył się po polsku słynnego zwrotu „Pudziana” – „tanio skóry nie sprzedam”. - Podpisałem z KSW kontrakt na trzy walki. Przygotuję się i kolejnym razem wypowiem tę frazę w waszym języku - powiedział rywal Polaka.

Igor Marczak: Jak samopoczucie przed pierwszym pojedynkiem dla organizacji KSW?

 

Serigne Ousmane Dia: Czuję się bardzo dobrze. Nie mogę doczekać się walki.

 

Mariusz Pudzianowski wniósł na wagę 120 kg. Myślałeś, że będzie ważył mniej czy więcej?

 

Tak naprawdę widziałem Mariusza tylko w telewizji. Na żywo spotkaliśmy się po raz pierwszy dopiero w czwartek, dlatego nawet nie wiedziałem, ile waży.

 

Dla ciebie najważniejsze będą pierwsze dwie, trzy minuty walki. W późniejszym etapie może zabraknąć ci po prostu tlenu czy też siły.

 

Nie sądzę, że tak się stanie. W MMA walczy się w trzech rundach, które trwają po pięć minut. Z kolei w senegalskiej odmianie zapasów, w której brałem udział - pojedynek zakontraktowany jest trzy rundy liczące po dziesięć minut.

 

Zobacz także: Jak wyglądała ceremonia ważenia przed KSW 59?

 

Jaka różnica występuje między senegalskimi zapasami a MMA, jeśli chodzi o przygotowania i treningi?

 

Tak naprawdę nie ma wielu różnic, natomiast są dwie rzeczy bardzo charakterystyczne dla MMA. W odróżnieniu od mieszanych sztuk walki, w senegalskich zapasach nie można uderzać łokciem ani kolanem. Uważam, że w 60 procentach te dyscypliny podobne do siebie.

 

Gdzie widzisz mocne i słabe strony Mariusza Pudzianowskiego?

 

Takiej odpowiedzi raczej udzielę po walce. Na dobę przed pojedynkiem nie będę mówił o plusach i minusach mojego przeciwnika. Wtedy mógłby lepiej się przygotować.

 

Jesteś już w Polsce kilka dni. Jak ci się podoba w naszym kraju? Co prawda, pogoda nie dopisała, ale mimo to jak się tutaj czujesz?

 

Dostrzegłem, że jest to bardzo gościnny kraj. Od czasu, kiedy tutaj jestem, dobrze się mną opiekują. Ponadto uświadomiłem sobie, jak bardzo lubię uprawiać sport.

 

Jak wygląda twój ostatni dzień przed walką? Jaki masz na niego plan? Czy masz jakiś specjalny rytuały, który stosujesz przed pojedynkiem?

 

Te tradycje są moimi sekretami. Mam jednak specjalne przygotowania, szczególnie na kilka godzin przed rozpoczęciem walki.

 

Na lotnisku uczyłeś się polskiego zwrotu, którego często używa Pudzianowski – „tanio skóry nie sprzedam”. Czy go zapamiętałeś?

 

Nauczę się specjalnie tego zwrotu. Podpisałem z KSW kontrakt na trzy walki. Przygotuję się i kolejnym razem wypowiem tę frazę w języku polskim.

 

Igor Marczak, PN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie