PlusLiga: Asseco Resovia - Trefl Gdańsk. Transmisja w Polsacie Sport
Mecz Asseco Resovia - Trefl Gdańsk to pierwsza odsłona starć o piąte miejsce w sezonie 2020/2021. Wydawało się, że siatkarze Trefla zdołają w ćwierćfinale wyeliminować Vervę Warszawa, jednak decydujący o awansie do strefy medalowej mecz zupełnie im nie wyszedł. To samo o dwumeczu z PGE Skrą Bełchatów mogą powiedzieć zawodnicy Resovii, którzy zdołali wygrać w nim zaledwie jednego seta. Transmisja meczu Asseco Resovia - Trefl Gdańsk w Wielką Sobotę w Polsacie Sport.
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia. Dwa spotkania pomiędzy tymi zespołami zdecydują, która z drużyn sezon 2020/2021 zakończy na piątym i szóstym miejscu w PlusLidze. Rywalizacja rozpoczną na Podkarpaciu w sobotę, a do ERGO ARENY ekipy przeniosą się w czwartek 8 kwietnia. W przypadku remisu rozstrzygający będzie „złoty set” rozgrywany w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Na takich bowiem zasadach w tym sezonie grają zespoły, które nie awansowały do strefy medalowej.
Gdańszczanie rundę zasadniczą zakończyli na trzeciej pozycji, a rzeszowianie na piątej. Asseco Resovia w ćwierćfinale mierzyła się z PGE Skrą Bełchatów, a do rozstrzygnięcia wystarczyły dwa mecze. Z ćwierćfinałowej pary Trefl Gdańsk – VERVA Warszawa ORLEN Paliwa do dalszej rywalizacji awansowali warszawianie, ale jak podkreślał po trzecim meczu trener Michał Winiarski, miejsce w szóstce to i tak świetny wynik.
- Jeśli przed sezonem ktoś by nam powiedział, że będziemy w „szóstce” czołowych zespołów PlusLigi, to na pewno byśmy się bardzo cieszyli. Problem polega na tym, że wiemy, jak blisko byliśmy czwórki i jak wielki czujemy niedosyt. Jednak pamiętajmy, że graliśmy w Pucharze Polski, jesteśmy w „szóstce”. Myślę, że jak na chłodno popatrzymy na ten sezon, na to, co zrobiliśmy i jak graliśmy w tych rozgrywkach, to możemy być z siebie naprawdę dumni. Teraz jedziemy bić się do Rzeszowa - mówił szkoleniowiec Trefla.
ZOBACZ TAKŻE: Ślepsk o krok od siódmego miejsca
W tym sezonie z Asseco Resovią gdańszczanie grali ze zmiennym szczęściem. W listopadzie wygrali w ERGO ARENIE 3:0, a było to jedno serii ośmiu zwycięstw z rzędu „Gdańskich Lwów”. W styczniu w hali Podpromie to gospodarze rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść, ale do wyłonienia zwycięzcy potrzeba było aż pięciu setów.
Choć stawką sobotnio-czwartkowej rywalizacji jest "tylko"piąta lokata w PlusLidze, a gracze Trefla i Asseco Resovii marzyli o medalach, to z pewnością możemy się spodziewać emocjonujących meczów.
- Jesteśmy profesjonalistami i chcemy zakończyć ten sezon jak najlepiej. Na pewno system gry, w którym obowiązuje dwumecz ze złotym setem powoduje, że emocje będą do samego końca. Zagramy na wyjeździe, by cztery dni później powalczyć u siebie - mówi trener Winiarski.
Transmisja meczu Asseco Resovia - Trefl Gdańsk w Polsacie Sport od godziny 20:30.
Przejdź na Polsatsport.pl