– Uważam, że to nie jest dobry pomysł, by w skazywać jednego zawodnika MVP w całym sezonie. Trzymałbym się jednak zasady, że najlepszego siatkarza wybieramy ze zwycięskiego zespołu – powiedział Adam Gorol w magazynie #7strefa. Kto zdaniem prezesa Jastrzębskiego Węgla zasłużył na wyróżnienie za zakończony właśnie sezon?
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla po siedemnastu latach wywalczyli mistrzostwo Polski. W finałowych starciach ograli faworyzowaną Grupę Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2—0 (3:1 na wyjeździe i 3:1 u siebie).
– Jestem bardzo szczęśliwy z tego medalu. Klub i nasze jastrzębskie środowisko czekały na ten sukces siedemnaście lat... To kawał czasu, dlatego to złoto tym bardziej dobrze dziś smakuje – powiedział Adam Gorol.
– Wierzyłem, że to może być sezon Jastrzębskiego Węgla i że możemy go zakończyć sukcesem. Dla mnie sukcesem byłby już srebrny medal, ale gdy awansowaliśmy do fazy play-off i doszliśmy do ścisłego finału, to wtedy marzyliśmy tylko o jednym, by walczyć o złoto. Wszyscy w pewnym momencie w to uwierzyliśmy i wywalczyliśmy to złoto – przyznał.
Prezes Jastrzębskiego Węgla wskazał również najlepszego zawodnika minionego sezonu.
– Uważam, że to nie jest dobry pomysł, by w skazywać jednego zawodnika w całym sezonie. Trzymałbym się jednak zasady, że najlepszego siatkarza wybieramy ze zwycięskiego zespołu. Jeżeli chodzi o fazę play-off to zdecydowanie Jakub Bucki i nie mam tu żadnych wątpliwości. Jeżeli chodzi o fazę zasadniczą, to wskazałbym Benjamina Toniuttiego. Natomiast gdy mówimy o całym sezonie, to Jurij Gladyr lub Jakub Popiwczak. Jeśli mam wskazać jedno nazwisko, to Kuba Popiwczak, który zagrał wspaniały sezon – powiedział.
Cała trójka wyróżnionych przez prezesa zawodników ma związek z jastrzębskim klubem. Jakub Popiwczak był ważną postacią mistrzowskiego składu i pozostanie w ekipie na następny sezon. Super rezerwowy Jakub Bucki odejdzie ze składu jastrzębian i trafi do Asseco Resovii. Benjamin Toniutti grał w ekipie rywali, ale w przyszłym sezonie wzmocni Jastrzębski Węgiel. Prezes Gorol nie chciał jednak na ten moment rozmawiać o ruchach transferowych przed kolejnym sezonem.
– Jesteśmy w okresie wielkiego świętowania. Na komunikaty personalne przyjdzie czas i nie chcę ich teraz dotykać, bo to by trochę zaburzyło nasze święto – zaznaczył.
Prezes Jastrzębskiego Węgla Adam Gorol podsumował sezon PlusLigi:
