Real Madryt - Chelsea. Jakie składy typują Bożydar Iwanow i Andrzej Niedzielan? — fot. PAP

Przed nami półfinałowy mecz Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt podejmie Chelsea. W stolicy Hiszpanii są już nasi komentatorzy Bożydar Iwanow i Andrzej Niedzielan, którzy przewidują w jakich składach wystąpią obie drużyny.

Półfinały Ligi Mistrzów czas zacząć! W pierwszym, wtorkowym meczu zobaczymy pojedynek Realu Madryt i Chelsea. Obie ekipy nie były typowane przed sezonem w roli faworytów do tej fazy rozgrywek, ale ich determinacja była na tyle duża, że pozwoliła na grę w upragnionym półfinale. Kto zatem wyjdzie na murawę i na jakie ustawienie zdecydują się trenerzy obu drużyn? Na ten temat dyskutowali obecni w Madrycie Bożydar Iwanow i Andrzej Niedzielan.

Zobacz także: Cristiano Ronaldo tego nie zaakceptuje i odejdzie!

- Estadio Santiago Bernabeu w remoncie, a my przyglądamy się jak wygląda budowa tego pięknego obiektu. Trochę jak budowniczy będzie musiał poczuć się Zinedine Zidane, bo wiemy jakie ma braki jeśli chodzi o podstawowych zawodników, szczególnie w obronie. Hiszpańscy dziennikarze zastanawiają się czy zespół wyjdzie czwórką obrońców, czy też tak jak w rywalizacji z Cadiz trójką i dwoma wahadłowymi, co spowodowałoby, że z przodu byłby tylko Vinicius i Benzema, a mecz na ławce rozpocząłby Marco Asensio - powiedział Bożydar Iwanow.

Jak madrycki zespół ustawiłby Andrzej Niedzielan oraz co będzie kluczowe we wtorkowym meczu zdaniem byłego reprezentanta Polski?

- Zdecydowanie ustawiłbym ten zespół trójką. Wydaje mi się, że aby zneutralizować atuty Chelsea należy zagrać trójką w ofensywie, piątką w defensywie. Wiemy jak mocni są ofensywni piłkarze londyńskiego klubu i żeby ich neutralizować, a będzie to kluczowe w kontekście dwumeczu, należy tak zrobić. Nie chodzi nawet o własne walory, ale neutralizację przeciwnika i wyprowadzanie kontr. Najlepszą informacją dla kibiców Realu jest powrót Toniego Kroosa i to o czym powiedziałeś: jest Vinicius i Benzema. Brazylijczyk jest szczególnie obdarzony szybkością i jeżeli będą w stanie wciągnąć przeciwników w swoją gierkę, to już w meczu z Liverpoolem pokazali jak mocni są nie tylko w ataku pozycyjnym, ale także w kontratakowaniu. Thomas Tuchel będzie musiał się zabawić w konstruktora, aby zatrzymać tę „remontadę”, a na pewno nie będzie łatwo. On również jest przygotowany do trudnych meczów i wydaje mi się, że jest w stanie sobie z takim zadaniem poradzić - dodał Niedzielan.

Na jaką odpowiedź zdecyduje się zatem trener Chelsea - Thomas Tuchel?

- Obecność w ofensywnym trójkącie Mounta i Wernera nie podlega dyskusji, ale kto jeszcze? Pulisic, Ziyech czy Havertz? - zapytał Iwanow.

- Wydaje mi się, że Ziyech. Tu potrzeba zawodnika kreatywnego, a Havertz nie wydaje mi się piłkarzem, który dobrze prezentuje się na pozycji numer „9”, szczególnie gdy rozmawiamy o najwyższej półce, czyli półfinale lub ewentualnym finale Ligi Mistrzów. Są zawodnicy, którzy mogą wykonać to zadanie lepiej - podsumował Niedzielan.