Ząbki Teqball Challenger Cup: Dominacja Węgrów i niezwykły Rumun. Polki uratowały honor Biało-Czerwonym
W dniach 22-23 maja w podwarszawskich Ząbkach odbył się międzynarodowy turniej “Ząbki Teqball Challenger Cup 2021” z udziałem najlepszych graczy na świecie. Po raz pierwszy w historii dyscypliny rozegrano pięć formuł kobiecych, męskich i mieszanych. Najwięcej medali zdobyli Węgrzy. W drużynie Biało-Czerwonych zdecydowanie lepiej zaprezentowały się panie, które trzykrotnie stawały na podium.
Pierwotnie zawody miały odbyć się w połowie kwietnia, ale z powodu obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 zostały przesunięte na późniejszy termin. Jednym z głównych organizatorów wydarzenia był Warszawski TEQ Club – nowo powstały klub, którego prezesem został były reprezentant Polski Jacek Bednarz. W zarządzie znaleźli się także m.in. były mistrz Polski z Polonią Warszawa Piotr Dziewicki, a także były trener „Czarnych Koszul” Krzysztof Chrobak.
Jak można przeczytać na oficjalnej stronie teqballistów ze stolicy, podstawowym celem działalności klubu jest „stworzenie jak najlepszych warunków do rozwoju dla czołowych zawodników teqball w Polsce oraz promocja tej innowacyjnej dyscypliny wśród dzieci i młodzieży, pamiętając o wzajemnym szacunku czy zasadach Fair Play”.
ZOBACZ TAKŻE: Sensacja! Kadra Hiszpanii na Euro 2020 bez piłkarzy Realu Madryt
Doskonale było to widać podczas imprezy w Ząbkach w której udział wzięło prawie pięćdziesiąt zawodniczek i zawodników z Polski, Węgier, Francji, Rumunii, Tunezji i Belgii. Mecze odbywały się w dwóch kategoriach żeńskich (singiel i debel), dwóch męskich (singiel i debel) oraz w mikście.
W grze pojedynczej pań królowały Węgierki, które stanęły na dwóch najwyższych stopniach podium. Trzecią najlepszą zawodniczką okazała się Alicja Bartnicka, która powtórzyła ten wynik także w deblu, grając w parze z Justyną Bartman. Jeszcze lepszy wynik w grze dwóch na dwóch osiągnęły Paulina Łężak i Klaudia Mindak, które zajęły drugie miejsce. Puchar dla zwycięzców zgarnęły Węgierki.
Wśród mężczyzn najlepszym singlistą okazał się Rumun Apor Gyorgydeak, który pokonał w finale obecnego węgierskiego mistrza świata Adama Blazsovicsa. W deblu prym wiedli Węgrzy, zaraz za nimi uplasowali się Francuzi, a następnie Rumuni. W mikście dwa pierwsze miejsca ponownie powędrowały na konto Węgier. O krok od brązowego medalu była Łężak i Patryk Kamiński, ostatecznie jednak lepsi okazali się gracze z Francji. Polski wicemistrz świata w singlu Adrian Duszak odpadł w ćwierćfinale.
