Wrocław gospodarzem dwóch rund Grand Prix
Wrocław będzie gościł nie jedną, ale dwie rundy tegorocznych zmagań o tytuł indywidualnego mistrza świata w jeździe na żużlu. Do zaplanowanego na 31 lipca Grand Prix dołączyły zawody, które odbędą się dzień wcześniej. Będą to trzecia i czwarta eliminacja cyklu.
Stadion Olimpijki gościł dwie rundy GP już w zeszłym roku. Andrzej Rusko, prezes WTS, które będzie odpowiedzialne za przygotowanie imprezy, przypomniał, że wrocławskie zawody uznano wówczas za jedne z lepszych w całej historii.
ZOBACZ TAKŻE: Groźny wypadek Grzegorza Zengoty
- Jesteśmy w stu procentach przygotowani do organizacji tegorocznych zawodów. Wierzę, że będziemy mogli gościć na trybunach Stadionu Olimpijskiego więcej kibiców speedwaya, niż podczas ubiegłorocznych rund. Jestem przekonany, że zawodnicy po raz kolejny zrobią na wrocławskim owalu mistrzowskie show i tegoroczne Betard Wrocław FIM Speedway Grand Prix zapiszą się znowu wielkimi literami w historii indywidualnych mistrzostw świata na żużlu i naszego miasta Wrocławia – dodał.
Podobnie jak w zeszłym roku, teraz również pandemia mocno storpedowała cały cykl. Odwołano eliminacje w Terenzano, Teterowie, Cardiff i Warszawie. W tej sytuacji tegoroczna seria GP rozpocznie się 16 i 17 lipca dwoma turniejami w Pradze. W stolicy Czech żużlowcy mieli się ścigać 5 czerwca, ale ten termin okazał się zbyt wczesny. Poza Wrocławiem w Polsce GP zawita do Torunia oraz Lublina. W kalendarzu pozostają jeszcze turnieje w Malilli (14 sierpnia), Togliatti (28 sierpnia) i Vojens (11 września).
Przejdź na Polsatsport.pl