Kiedy decyzja PLS? Beniaminek czeka na licencję na grę w siatkarskiej ekstraklasie
– Decyzja dotycząca licencji na grę w Tauron Lidze ma zapaść w przyszłym tygodniu – powiedział prezes UNI Opole Maciej Kochański. Opolskie siatkarki w sezonie 2020/21 wygrały pierwszą ligę, ale czekają na zgodę rywalizacji w gronie najlepszych.
– Miesiąc temu przesłaliśmy do Polskiej Ligi Siatkówki pełną dokumentację do przeprowadzenia audytu. W minionym tygodniu gościliśmy dwóch przedstawicieli zarządu PLS, którzy na miejscu nas sprawdzali. Przedstawiliśmy wizję rozwoju klubu, sprawozdania finansowe z dwóch poprzednich lat, założenia budżetowe na zbliżający się sezon. W przyszłym tygodniu ma się odbyć zebranie zarządu PLS, na którym ma zapaść szalenie ważna dla nas decyzja – powiedział PAP Kochański.
Zobacz także: Magdalena Saad znalazła nowy klub
Dopiero po ewentualnym otrzymaniu licencji na grę w ekstraklasie władze klubu z Opola ogłoszą czy zmieni się nazwa drużyny ze względu na przyjście tytularnego sponsora i jakie zawodniczki ją wzmocnią. Wiadomo jednak, że swoje mecze ligowe będą rozgrywać w Stegu Arena (dawna nazwa to Hala Okrąglak).
– Mamy koncepcję, która wywodzi się ze znanego powiedzenia, że mistrzowskiego składu się nie zmienia. Jednak mamy świadomość tego co będzie nas czekać w najbliższym sezonie. Reasumując trzon zespołu zostanie, ale chcemy go wzmocnić siatkarkami doświadczonymi, ogranymi w najwyższej klasie rozgrywkowej – powiedział Kochański.
Dodał, że trenerem pozostanie Nicola Vettori.
Opolski klub powstał w 2016 roku "jako wspólna inicjatywa Uniwersytetu Opolskiego i Energetyki Cieplnej Opolszczyzny SA (ECO SA)" – można przeczytać na oficjalnej stronie klubowej. Początkowo siatkarki grały nad nazwą ECO SA UNI. Od 2017 r. występują pod aktualną nazwą.
Prezes uważa, że jest miejsce dla siatkówki żeńskiej w Opolu, chociaż w tym mieście kibice mogą oglądać m.in. mecze ekstraklasy piłkarzy ręcznych, pierwszej ligi piłkarzy nożnych, żużlowej drugiej ligi.
– Myślę, że czuć u nas duży głód siatkówki. Oprócz Kędzierzyna-Koźla czy Nysy, ta dyscyplina sportu ma także swoje miejsce w Opolu, tyle że w żeńskim wydaniu. Myślę, że gdybyśmy budowali kolejny męski zespół, to byłoby dziwne.
Zespół z Opola dotąd nie grał nigdy w ekstraklasie.
Fazę zasadniczą w pierwszej lidze w minionym sezonie opolanki zakończyły na pierwszym miejscu gromadząc 60 punktów (21 zwycięstw i 3 porażki), a w półfinale play-off pokonały 3:2 i 3:0 zespół San-Pajda Jarosław (na tym poziomie do awansu wystarczały dwa zwycięstwa). Pierwsze dwa mecze finału play-off ze Stalą Mielec u siebie wygrały 3:0 i 3:0. W trzecim spotkaniu, na wyjeździe przegrały 2:3. Czwarte starcie odbyło się znowu w Mielcu. Stal co prawda wygrała pierwszą odsłonę, ale ostatecznie UNI pokonało ją 3:1.
Przejdź na Polsatsport.pl