Lekkoatletyczne ME U-23: Trzy medale Polaków

Diamentowa Liga: Drugie miejsce Andrejczyk

Skrzyszowska jechała do Estonii jako kandydatka do medalu, ale złoto wywalczyła z odrobiną szczęścia. O ósmy płotek uderzyła prowadząca wówczas Francuzka Cyrena Samba-Mayela, straciła rytm i ostatecznie dobiegła jako druga wynikiem 12,80. Trzecia na mecie była Wojtunik, która czasem 12,97 poprawiła rekord życiowy.

ZOBACZ TAKŻE: Diamentowa Liga: Marcin Lewandowski pobił rekord Polski na 1500 m

Mieszkająca w Warszawie i trenująca ze swoim tatą Skrzyszowska wspomoże jeszcze sztafetę 4x100 m. Jest mistrzynią Polski na płaskim dystansie, ale nie chciała się eksploatować w ME do lat 23, bo najważniejszym dla niej startem są igrzyska w Tokio.

- I tam chciałabym pobiec jeszcze szybciej, bo to wcale nie był teraz idealny bieg - oceniła.

Srebro w sobotę wywalczyła Królik, która uzyskała czas 9.52,59 i przegrała jedynie z Francuzką Flavie Renouard - 9.51,02.

W sobotę "zabójcza" była dla startujących pogoda. Po południu termometr wskazywał nawet 37 stopni Celsjusza.

Dzień wcześniej złoto w siedmioboju wywalczyła Adrianna Sułek, która miała wynik 6305 punktów. To jej drugi rezultat w karierze.

Tuż przed imprezą zawodniczka bydgoskiego Zawiszy i trener Marek Kubiszewski się rozstali, ale w dużej mierze to także jego sukces. W kolejnych konkurencjach Sułek uzyskiwała: na 100 m przez płotki 13,43, w skoku wzwyż 1,84 m, w pchnięciu kulą 13,19, na 200 m 23,69, w skoku w dal 6,03, w rzucie oszczepem 40,89 i na 800 m - 2.12,79. Po raz pierwszy biało-czerwona stanęła na podium w tej konkurencji.

Julia Słocka była siódma - 5798 pkt, a trzecia z Polek - Edyta Bielska dziewiąta - 5713 pkt. Zawody stały na bardzo wysokim poziomie, bo po raz pierwszy w historii aż sześć zawodniczek uzyskało rezultaty powyżej 6000 punktów. Srebro wywalczyła Hiszpanka Claudia Conte - 6186 pkt, a brąz Brytyjka Holly Mills - 6095 pkt.