Robert Prygiel: Gramy solidnie, ale nie wyśmienicie

Inne
Robert Prygiel: Gramy solidnie, ale nie wyśmienicie
fot. PAP/Leszek Szymański
Polska – Wenezuela 3:1.

– Faza grupowa to tylko wstęp do najważniejszych spotkań turnieju – uważa były wielokrotny reprezentant Polski Robert Prygiel, obecnie prezes Stali Nysa. W środę, w trzecim swoich spotkaniu na igrzyskach olimpijskich w Tokio polscy siatkarze pokonali Wenezuelę 3:1.

To drugie zwycięstwo na igrzyskach podopiecznych Vitala Heynena, którzy w kolejnym spotkaniu w piątek zmierzą się z Japonią. Wcześniej przegrali z Iranem 2:3 i pokonali Włochów 3:0.

 

Zobacz także: Polscy siatkarze wygrali z Wenezuelą

 

– Nie ma co ukrywać: na razie gramy solidnie, ale nie wyśmienicie. Jednak z czasem wyjdzie duże doświadczenie profesjonalisty, jakim jest Heynen. Dla nas nie ma przecież większego znaczenia z którego miejsca awansujemy do ćwierćfinałów. Dopiero spotkanie w tej fazie oraz półfinał i mam nadzieję finał będą dla nas ważne – powiedział PAP Prygiel, który grał na igrzyskach olimpijskich w Atlancie (1996).

 

Jego zdaniem to drużyny z równoległej grupy powinny się obawiać, aby w walce o 1/2 finału nie trafić na biało-czerwonych.

 

– Jeśli otwarcie mówimy, że marzy nam się medal - najlepiej złoty - to musimy, jak to zrobiliśmy zdobywając mistrzostwo świata, pokonywać najlepszych. Udowodniliśmy już, że jesteśmy w stanie to robić – dodał był reprezentacyjny atakujący.

 

Dodał, że nie miał większego znaczenia fakt, że środowy mecz rozpoczął się z opóźnieniem (przedłużyło się inne spotkanie).

 

– Z mojego doświadczenia wiem, że nie jest to nic niezwykłego na tego typu zawodach. Po prostu trener przygotowania fizycznego informuje zawodników kiedy mają rozpocząć rozgrzewkę. Ona zawsze nie jest na tyle intensywna, aby zmęczyć za bardzo siatkarzy. Ja bym nie upatrywał w tym jakiegoś znaczenia dla losów spotkania – zakończył.

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie