Wyścig dwóch koni? Rusza Eredivisie

Piłka nożna
Wyścig dwóch koni? Rusza Eredivisie
fot. PAP
Ajax czy PSV - kto sięgnie po mistrzostwo Holandii?

W ten weekend rusza kolejny sezon holenderskiej Eredivisie, który regularnie, od lat, gości na sportowych antenach Polsatu. Jeżeli fani Premier League czy Bundesligi, także dzięki dodatkom „Przeglądu Sportowego”, mogą liczyć na przedsezonowe skarby kibica, również i zwolennicy lig z krajów Beneluksu dostaną swoje kompendium wiedzy. Dzięki dziennikarzom „Retro Futbol”, z którą związany jest Mariusz Moński, który opowie, co czeka nas w nadchodzących rozgrywkach Eredivisie.

Bożydar Iwanow: Pamiętam twój „Skarb Eredivisie” z sezonu 2017/2018, ściągnięty jeszcze ze strony Eredivisie.com.pl, którą tworzyłeś. I chętnie z niego korzystałem, przygotowując się do swoich transmisji. To był naprawdę porządny skrypt, pełen istotnych dla komentatora wiadomości. Teraz widać, że wraz z zespołem „Retro Futbol” rozwinęliście skrzydła jeszcze mocniej.

Mariusz Moński: Dziękuję za komplement. Treści w tamtym skarbie było faktycznie sporo, ale tamten produkt na pewno był uboższy graficznie. Po prostu nie miałem takich możliwości i wiedzy, a także czasu, aby zająć się tym również pod tym kątem. Teraz, dzięki możliwościom i kwalifikacjom chłopaków z RFBL.PL, będzie to wyglądało zupełnie inaczej. Do tego mocno przyłożyliśmy się do kwestii historycznych i statystycznych. Koledzy dotarli do takich danych, których nie sposób znaleźć nawet dość pilnie „grzebiąc” w internecie. Ten dział będzie naprawdę bardzo mocny i pełen ciekawych informacji. Zresztą każdy klub jest bardzo dokładnie opisany, a wielką wartością będą też wywiady także z polskimi piłkarzami, którzy grali bądź grają w ligach Beneluksu. Udało mi się m.in. przeprowadzić wywiad – rzekę z Marcinem Żewłakowem, w którym opowiada o wielu faktach, których jeszcze nigdy nie mówił. Jest rozmowa z legendą Heerenveen Arkadiuszem Radomskim, jest z Mirosławem Waligórą, także z Pawłem Bochniewiczem, jeszcze przed kontuzją - w bardzo optymistycznym tonie. Jerzy Dudek powspomina swe czasy w Feyenoordzie Rotterdam. Będą też teksty o Willemie Van Hanegemie czy Franckym Dury’m, który większość życia poświęcił Zulte Waregem.

ZOBACZ TAKŻE: Tragedia w Holandii! Nie żyje 16-letni piłkarz Ajaksu


A ty ile czasu ze swojego życia oddałeś tworzeniu takiego dzieła?


Dwa miesiące. Biorąc pod uwagę, że robiłem to w wolnym czasie, zajmowało mi to 2-3 godziny dziennie. Nie wiem, jak to było w przypadku Bartka Matulewicza, zastępcy redaktora naczelnego Retrofubol i pozostałych kolegów. Czynimy starania i zbieramy fundusze, aby „Skarb” powstał także w wersji papierowej. Nie chcemy na nim zarobić - chodzi jedynie o pokrycie kosztów druku i wysyłki. Jeżeli nie, skarb będzie do pobrania w wersji internetowej, tak jak przed rokiem. Na stronie RFBL.PL i na naszych „socjalach” znajdziecie wszelkie istotne informacje na temat tego, jak można „wspomóc” powstanie skarbu w formie liczącego prawie 200 stron magazynu za pośrednictwem „zrzutka.pl”.


A jaki twoim zdaniem będzie to sezon w Eredivisie?


Zapowiada się wyścig dwóch koni – Ajaksu i PSV. Zespół z Eindhoven mocno się rozwinął pod skrzydłami Roger Schmidta, który postrzegany był jako trener dość sztywny taktycznie. ale jest zupełnie odwrotnie. PSV jest elastyczne, dynamiczne, ma ogromną siłę ofensywną, a być może – jeżeli uda się awansować do Ligi Mistrzów – przyszykuje jeszcze jeden duży transfer. Wygrana z Ajaksem w meczu o Superpuchar 4:0 na pewno wzmocni ich psychicznie, mimo że wszyscy mają świadomość, że tamto spotkanie ustawiła czerwona kartka dla obrońcy z Amsterdamu Nicolasa Tagliafico. Wynik był może za wysoki, ale jednak robi on wrażenie.


Ktoś może tej dwójce zagrozić?


Będzie o to trudno. Ciekawe, jak będzie radzić sobie AZ, które przecież może jeszcze stracić Owena Wijndala i Teuna Koopmeinersa, więc odbudowa mocnej struktury drużyny będzie wymagała czasu. Liczę na Feyenoord, który za Dicka Advocaata był drużyną bardziej wyczekującą na ruch rywala i nie prezentował wybitnej piłki. Arne Slot, który w trakcie sezonu opuścił Alkmaar, miał czas, żeby się do transformacji Feyenoordu przygotować. Dziś zespół z Rotterdamu gra szybko, pressingiem, ma świetnych obrońców: Marcosa Senesiego i Gernota Traunera na środku, jak i bocznych Marcusa Pedersena oraz Tyrella Malacię, którego chciał Ajax. Nawet odejście Stevena Berghuisa w mojej opinii nie osłabi znacząco zespołu. „Reza” Jahanbakhsh i Guus Til powinni wykonać zadanie. Silny powinien być Utrecht, aspiracje mają Heerenveen i Vitesse. Zobaczymy kto wystrzeli z formą na początek, kto trafi z transferami, jak kiedyś Willem II. Oczywiście, okno transferowe jest jeszcze otwarte, więc ktoś może jeszcze z Eredivisie „wyfrunąć”. Jeżeli Bazoer opuści klub z Arnhem, na pewno wpłynie to na ich plany na nowe rozgrywki.


Czyli dziś jeszcze trudno o pewne prognozy?


Lawina transferowa może jeszcze ruszyć. Szczególnie w Belgii wiele rzeczy dzieje się dosłownie na ostatniej prostej, a transakcje sypią się jak z rogu obfitości. Dlatego ostateczną wersję „Skarbu” szykujemy na wrzesień. W Holandii pod tym kątem jest dużo stabilniej. U sąsiadów „zza miedzy” jest więcej bogatych, prywatnych inwestorów, którzy lubią spełniać swoje kaprysy. Radja Nainggolan w Royal Antwerp będzie zarabiał 2 mln euro netto plus premie. A przecież nie mówimy o wielkim belgijskim klubie typu Anderlecht.


Na koniec - jak widzisz szanse Rakowa w rywalizacji z KAA Gent?


W drużynie jest dużo nowych zawodników i widać, że jeszcze nie ma w niej stabilizacji. W trzech meczach ligowych stworzyli 30 sytuacji podbramkowych, a zanotowali jeden remis i dwie porażki. Pudłują na potęgę, a rywale, mając niewiele okazji, trafiają do siatki. Potencjał ofensywny mają jednak olbrzymi z Bruno, Czakwetadze, Vadisem i wieloma innymi. Muszą się jednak zgrać, by wszystko zaczęło funkcjonować tak, jak należy. Także w defensywie, gdzie jest sporo błędów w kryciu, łamania linii i problemów przy stałych fragmentach. To dla Rakowa szansa. Ale porównując ubiegłoroczną rywalizację Charleroi z Lechem Poznań, to Gandawa ma wyższy potencjał niż ówczesny przeciwnik „Kolejorza”. A także zdecydowanie większe europejskie doświadczenie.

Bożydar Iwanow, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Francja - Niemcy. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie