Marcelo Mendez marzy o trenowaniu reprezentacji Brazylii. Zastąpi Renana Dal Zotto?
Wrzesień to nie tylko siatkarskie mistrzostwa Europy. Już niedługo na parkietach pojawią się również najlepsi zawodnicy Ameryki Południowej, by stoczyć walkę o zwycięstwo na kontynencie. Faworytem będzie oczywiście Brazylia prowadzona przez Renana Dal Zotto. Czy szkoleniowiec będzie walczył o swoją przyszłość?
Brazylia to hegemon na swoim kontynencie. "Canarinhos" wygrali 32 z 33 mistrzostw Ameryki Południowej, a ich jedyny brak złotego medalu to rok 1964. Brazylijczycy nie wystartowali wtedy z powodów politycznych. W 2021 roku znowu będą największymi faworytami, jednak tym razem ich umiejętności będą poddane prawdziwej próbie. Solidnym wyzwaniem będzie dla nich reprezentacja Argentyny.
Zobacz także: ME 2021 siatkarzy: Turniej bez kilku gwiazd
Obie drużyny spotkały się dwukrotnie na igrzyskach olimpijskich w Tokio. W fazie grupowej Brazylia wygrała w pięciu setach, jednak to ważniejsze spotkanie zakończyło się triumfem Argentyny, która okazała się lepsza w spotkaniu o trzecie miejsce. Podopieczni Marcelo Mendeza udowodnili, że są w stanie nawiązać walkę z mocniejszymi przeciwnikami.
Sam Mendez zwrócił na siebie uwagę brazylijskich mediów. W tamtejszym kraju jest bardzo znany - przez 12 lat prowadził Sadę Cruzeiro, która m.in. trzykrotnie sięgała po Klubowe Mistrzostwa Świata. W związku z tym już teraz spekuluje się, czy dni Dal Zotto są policzone.
- Poprowadzenie Brazylii byłoby zaszczytem - powiedział Mendez w rozmowie z mediami.
Czy po ewentualnej wpadce "Canarinhos" to właśnie Mendez będzie faworytem do zastąpienia Dal Zotto? Mistrzostwa Ameryki Południowej rozpoczną się 1 września.
Przejdź na Polsatsport.pl