Karolina Owczarz: Miałam wiele utrudnień podczas przygotowań

Sporty walki
Karolina Owczarz: Miałam wiele utrudnień podczas przygotowań
fot. Polsat Sport
Podczas KSW 64 Karolina Owczarz zmierzy się z Sylwią Juśkiewicz.

23 października podczas KSW 64 Karolina Owczarz (4-1, 2 Sub) ponownie wejdzie do klatki KSW. W łódzkiej Atlas Arenie zmierzy się z Sylwią Juśkiewicz (9-6, 6 KO). Zawodniczka trenująca w Warszawskim Centrum Atletyki przyznała, że podczas przygotowań spotkało ją wiele utrudnień.

Agata Bednarczuk: Gala KSW 64 odbędzie się w Łodzi. Tam wygrałaś dwie pierwsze zawodowe walki, a więc to chyba dobry powrót. 

 

Karolina Owczarz: To ja mnie najlepszy prezent. Dwie pierwsze walki stoczyłam w Łodzi w Atlas Arenie i to co potrafią wyprawiać kibice z Łodzi, to przerasta ludzkie oczekiwania. Wtedy czuje się bardzo mocna i mogę robić wielkie rzeczy.

 

Jak wyglądają twoje przygotowania miesiąc przed walką?

 

To jest niesamowite, jak czas szybko ucieka. Przygotowania były bardzo ciężkie, napotkałam wiele utrudnień. Wszystko się może zdarzyć. Na chwilę obecną wszystko wskazuje, że uda się wyjść do klatki. Problemy tylko wzmacniają i człowiek staje się silniejszy. Nie wyobrażam sobie, żeby opuścić galę w Łodzi.

 

Zobacz także: KSW 64: Mariusz Pudzianowski kontra Bombardier w karcie walk!

 

Jak ocenisz galę KSW 64?

 

Świetna karta walk. W Warszawskim Centrum Atletyki mieliśmy sparingi, było aż pieć osób z karty walk. Pojawił się Sebastian Przybysz, Mariusz Pudzianowski, Albert Odzimkowski, Patryk Kaczmarczyk.

 

Jak wyglądają twoje ostatnie tygodnie?

 

Życie sportowca wiąże się z elastycznym grafikiem, nie miałam wakacji, ale odbiję sobie po walce i wyruszę w ciepłe kraje. 

PZ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie