Były wicepremier, oskarżony przez Peng Shuai o molestowanie, nie pojawia się publicznie

Tenis
Były wicepremier, oskarżony przez Peng Shuai o molestowanie, nie pojawia się publicznie
fot. PAP/EPA/FRANCIS MALASIG
Zhang Gaoli pozostaje w cieniu

Chińska tenisistka Peng Shuai pokazała się publicznie po ponad trzech tygodniach nieobecności. Były wicepremier Zhang Gaoli, którego oskarżyła o molestowanie, pozostaje w cieniu, co jest typowe dla emerytowanych chińskich dygnitarzy – pisze w czwartek agencja Reutera.

75-letni Zhang, zanim w 2018 roku przeszedł na emeryturę, cieszył się opinią wpływowego technokraty i odegrał „kluczową rolę” w zakończonych sukcesem zabiegach Pekinu o prawo organizacji zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2022 roku – przypomina amerykański dziennik „Wall Street Journal”.

 

ZOBACZ TAKŻE: Szef organizacji WTA nie wierzy w autentyczność rzekomego e-maila od Shuai Peng

 

Na początku listopada w sieci społecznościowej Weibo tenisistka oskarżyła Zhanga o molestowanie seksualne. Jej wpis został szybko usunięty przez cenzurę, a Peng przez prawie trzy tygodnie nie dawała znaku życia. W weekend pojawiła się na nagraniach opublikowanych przez chińskie media i rozmawiała przez wideołącze z szefem MKOl Thomasem Bachem, ale nie rozwiało to wszystkich obaw.

 

Zniknięcie Peng wzbudziło olbrzymie zaniepokojenie na świecie, a do kampanii pod hasłem „gdzie jest Peng Shuai?” przyłączyło się w mediach społecznościowych wiele znanych osobistości, w tym tenisistki Serena Williams i Naomi Osaka oraz piłkarz Gerard Pique. Organizacja WTA zagroziła odwołaniem wszystkich turniejów w Chinach, jeśli sprawa nie zostanie wyjaśniona.

 

Znacznie mniej uwagi poświęcano Zhangowi, który podobnie jak prawie wszyscy wysoko postawieni dygnitarze Komunistycznej Partii Chin (KPCh) trzyma się w cieniu po przejściu na emeryturę – pisze w czwartek agencja Reutera w depeszy z pytaniem „Gdzie jest Zhang Gaoli?” w tytule.

 

Również Reuters podkreśla, że Zhang był wicepremierem, gdy Pekinowi przyznano prawo organizacji zimowych Igrzysk Olimpijskich, które mają się rozpocząć w lutym 2022 roku. W latach 2012-2017 zasiadał również w siedmioosobowym Stałym Komitecie Biura Politycznego Komitetu Centralnego KPCh, najwyższym organie decyzyjnym partii.

 

W 2016 roku Zhang spotkał się z szefem MKOl Bachem i powiedział mu, że Chiny pracują na rzecz „zapewnienia, że Igrzyska Olimpijskie Pekin 2022 będą fantastyczne, wyjątkowe i doskonałe” – wynika z relacji państwowych chińskich mediów.

 

Milczenie Zhanga nie zaskakuje obserwatorów, którzy przypominają, że partyjni dygnitarze zwykle zachowywali się podobnie w obliczu oskarżeń o korupcję czy plotek na temat rzekomych romansów. Wspominają też o wielkiej kampanii antykorupcyjnej prowadzonej przez sekretarza generalnego KPCh Xi Jinpinga, który żąda od urzędników, by „byli w stanie przejść najcięższe sprawdziany” dotyczące moralności politycznej, zawodowej i rodzinnej.

 

Według byłego wykładowcy Szanghajskiego Uniwersytetu Nauk Politycznych i Prawa Chena Daoyina były wicepremier nie ma innego wyboru niż zachować milczenie. „Jeśli zaprzeczy, nie będzie wiarygodny, ponieważ w wyniku kampanii antykorupcyjnej Xi wszyscy w Chinach wiedzą, że używanie władzy dla seksu jest powszechne wśród chińskich urzędników” – powiedział ekspert.

 

- Jeśli przyzna się do zarzutów (stawianych przez) Peng, wówczas może się ona stać symbolem, wokół którego mógłby się zjednoczyć chiński ruch feministyczny, który potencjalnie może stanowić wyzwanie dla władzy partii – twierdzi Chen.

AA, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie