Liga Mistrzów FIBA: Arged BM Stal Ostrów Wlkp. przegrał z Hiszpanami

Koszykówka
Liga Mistrzów FIBA: Arged BM Stal Ostrów Wlkp. przegrał z Hiszpanami
fot. PAP

Koszykarze Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski przegrali we własnej hali z hiszpańskim Baxi Manresa 75:88 (15:23, 18:18, 24:26, 18:21) w meczu piątej kolejki Ligi Mistrzów FIBA.

Blisko trzy tysiące kibiców zgromadziło się w "Arena Ostrów" z nadzieją na drugie zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzów drużyny prowadzonej przez Igora Milicica. Zadanie było jednak niezwykle trudne, bowiem do Ostrowa przyjechał lider grupy B Baxi Manresa, który nie doznał jeszcze porażki.

 

Mistrzowie Polski w pierwszym pojedynku w Hiszpanii postawili się rywalom i byli nawet blisko wygranej. Ostatecznie przegrali nieznacznie 76:81.

 

Własny parkiet nie okazał się wystarczającym atutem dla Stali. Gościom nie przeszkadzał głośny doping i momentami przeraźliwe gwizdy, gdy byli w posiadaniu piłki. Koszykarze Baxi, choć awans do 1/8 finału zapewnili sobie już po czterech kolejkach, nie zamierzali stosować taryfy ulgowej. W pierwszej kwarcie posiadali wyraźną przewagę i mecz pod pełną kontrolą. Po czterech minutach prowadzili 12:2, a gospodarze grali nerwowo i brakowało im cierpliwości w ataku. Dopiero wejście Jamesa Florence’a trochę uporządkowało grę Stali.

 

Początek drugiej kwarty to najlepszy moment w wykonaniu ostrowian. Trey Drechsel nie mylił się z dystansu, trafiał także spod kosza i przewaga Baxi błyskawicznie topniała, a po rzutach wolnych Jamesa Palmera był remis 26:26. Po kilku nieco chaotycznych akcjach z obu stron, Stali udało się po raz pierwszy w tym spotkaniu wyjść na prowadzenie (29:28), ale jak się później okazało, po raz ostatni. Ostatnie minuty pierwszej połowy były fatalne w wykonaniu gospodarzy, którzy nie trafiali z dogodnych pozycji, notowali straty i Hiszpanie znów uzyskali wyraźną przewagę (41:31).

 

Trzecią kwartę mistrzowie Polski zaczęli w możliwie najgorszy sposób – stracili 10 punktów nie zdobywając żadnego. Mimo to, koszykarze Stali nie rezygnowali i starali się odrobić straty. Na przeszkodzie stanął m.in. Rafa Martinez, który pojawił się w drugiej połowie. Obrońca Baxi był świetnie dysponowany rzutowo i nie mylił się zza linii 6,75 m.

 

Nadzieje gospodarzy wróciły w 34 minucie po celnych rzutach wolnych Kobiego Siommonsa. Stal przegrywała już tylko 66:71, a po chwili ten sam zawodnik przechwycił podanie rywala, lecz spudłował w doskonałej sytuacji. Odpowiedź rywali była natychmiastowa i w końcówce spotkania zabrakło już emocji.

 

W ostatnim spotkaniu grupowym 22 grudnia mistrzowie Polski zagrają we własnej hali z tureckim Pinar Karsiyaka Izmir. Jeśli wygrają zachowają szansę na udział w barażach o awans do 1/8 finału. Wezmą w nich udział drużyny, które zajęły drugie i trzecie miejsca w grupach.

 

Arged BM Stal Ostrów Wlkp - Baxi Manresa 75:88 (15:23, 18:18, 24:26, 18:21)

 

Arged BM Stal Ostrów Wlkp.: Michael Young 17, Trey Drechsel 14, James Florence 14, James Palmer Jr. 13, Kobi Simmons 7, Denzel Andersson 7, Markus Loncar 2, Jarosław Mokros 1, Aleksander Załucki 0

 

Najwięcej dla Baxi Manresa: Chima Moneke 16, Rafa Martinez 11, Ismael Bako 10, Joe Thomasson 9

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie