Trener reprezentacji saneczkarzy Skowroński: Walczymy o najlepszą ósemkę

W trzech z pięciu dotychczasowych startach Wojciech Chmielewski i Jakub Kowalewski zajmowali dziewiąte miejsce. W klasyfikacji generalnej PŚ plasują się na 11. pozycji.

 

ZOBACZ TAKŻE: Mistrzyni olimpijska w saneczkarstwie Natalie Geisenberger zastanawia się nad startem w Pekinie 

 

"Próbować trzeba, więc walczymy o najlepszą ósemkę. Tor w Austrii nie należy do najłatwiejszych, a ważną kwestią będą w weekend 18-19 grudnia warunki atmosferyczne, a chodzi mi o temperaturę lodu, powietrza, wilgotność oraz opady. Na razie jest szaro, lekko na plusie" - dodał szkoleniowiec.

 

W ostatnich tegorocznych zawodach w Igls wystąpią także Natalia Jamróz, Klaudia Domaradzka, Kacper Tarnawski. Tym razem w programie nie ma rywalizacji sztafet. W najlepszym występie w sezonie 2021/22 Polacy zajęli siódmą lokatę.

 

"Staramy się o jeszcze lepsze miejsca, lecz konkurencja w sezonie olimpijskim jest mocna" - przyznał Skowroński.

 

Po ciężkim wypadku na początku listopada na olimpijskim obiekcie w chińskim Yanqing rehabilitację w Poznaniu przechodzi Mateusz Sochowicz.

 

"Mateusz od wczoraj jest znowu w Poznaniu na rehabilitacji. Zobaczymy, co będzie dalej, czy uda mu się wystartować w styczniu, czy jednak nie. W saneczkarstwie nie ma mniejszych zawodów, musiałby rywalizować w Pucharze Narodów, czyli kwalifikacjach do Pucharu Świata. Musimy poczekać na decyzje" - stwierdził trener polskiej kadry narodowej.

 

Ponad miesiąc temu w Yanqing Sochowicz z dużą prędkością uderzył w bramkę, która powinna być otwarta. Miał pękniętą rzepkę w lewej nodze i głęboką ranę w prawej. Operację przeprowadzono w Chinach. Jak ustaliła później Międzynarodowa Federacja Saneczkarska, zdarzenie było wynikiem błędu ludzkiego.

 

Po przerwie świątecznej, polscy saneczkarze 27 grudnia wyjeżdżają na noworoczne zawody PŚ w niemieckim Winterbergu (1-2 stycznia).

Przejdź na Polsatsport.pl