Była gwiazda Bayernu wściekła na Lewandowskiego! "Codziennie całują mu tyłek. Czego jeszcze chcesz?"

Piłka nożna
Była gwiazda Bayernu wściekła na Lewandowskiego! "Codziennie całują mu tyłek. Czego jeszcze chcesz?"
fot. PAP
Robert Lewandowski

O tej wypowiedzi byłej gwiazdy Bayernu Monachium, Mario Baslera, dotyczącej postawy Roberta Lewandowskiego, będzie jeszcze bardzo głośno. Były niemiecki piłkarz, a obecnie ekspert telewizyjny nie pozostawił na Polaku suchej nitki!

Bynajmniej, mowa nie o postawie Lewandowskiego na boisku, bo ta jest fenomenalna, o czym świadczy ostatni występ naszego reprezentanta w Lidze Mistrzów, w której to ustrzelił hat-tricka, a jego Bayern rozgromił FC Salzburg 7:1. Chodzi o jego przedłużające się rozmowy w sprawie nowego kontraktu. Umowa Lewandowskiego z Bayernem jest ważna do czerwca 2023 roku, ale przyszłość Polaka wciąż nie jest znana.

 

ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski o dyskwalifikacji Rosji. "To odpowiednia decyzja"

 

Zagraniczne media już wielokrotnie donosiły, że to opieszałość włodarzy Bayernu jest powodem, że Lewandowski jeszcze nie podjął decyzji na temat ewentualnego przedłużenia kontraktu. Monachijczycy dopiero zamierzają usiąść do rozmów z napastnikiem "Die Roten". Zupełnie inną narrację narzuca Basler, który uważa, że to Polak - traktowany "po królewsku" w stolicy Bawarii, powinien jako pierwszy wyjść z inicjatywą.

 

- Czego jeszcze potrzebujesz, aby czuć się dowartościowanym? W klubie cały czas mówią o nim pozytywnie, sygnalizują, że pragną przedłużyć z nim umowę, zarabia zdecydowanie najwięcej w drużynie. Codziennie liżą mu tyłek. Czego jeszcze chcesz? Aby obcinali ci paznokcie u stóp? - grzmiał Basler, cytowany przez portal sport1.de.

 

Nie był to jednak koniec dywagacji byłego reprezentanta Niemiec.

 

- Nawet Gerd Mueller czy Franz Beckenbauer nie mieli tak dużego uznania w Bayernie, jak Lewandowski. Nikt wcześniej nie był tak doceniany, jak on. Powinien sam powiedzieć, że ma zamiar przedłużyć umowę na dwa lata, a potem odejść. Jednak szczotkowanie mu tyłka dostarcza mu frajdy. Lewandowski to nie jest FC Bayern - rzekł Basler.

 

Basler występował w Bayernie w latach 1996-1999. Strzelił gola w pamiętnym finale Ligi Mistrzów w 1999 roku na Camp Nou przeciwko Manchesterowi United. Bawarczycy przegrali wówczas to spotkanie 1:2, tracąc obie bramki w samej końcówce rywalizacji.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Anglia - Belgia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie