Liga Mistrzów: Wymowne słowa o pracy Marciniaka. "Nie zostanie dobrze oceniony"

Piłka nożna
Liga Mistrzów: Wymowne słowa o pracy Marciniaka. "Nie zostanie dobrze oceniony"
fot. PAP
Szymon Marciniak był sędzią głównym meczu Juventus - Villarreal.

Szymon Marciniak był sędzią głównym środowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Juventusem a Villarreal. Niestety, polski arbiter nie zbiera dobrych recenzji po tym spotkaniu.

Był to rewanżowy mecz w 1/8 finału Champions League. W Hiszpanii padł remis 1:1, natomiast we Włoszech goście znakomicie zaprezentowali się w drugiej połowie, strzelając "Starej Damie" trzy gole. Dwa z nich padły po rzutach karnych i to właśnie w tym kontekście mówi się o błędach popełnianych przez Marciniaka.

 

ZOBACZ TAKŻE: Liga Mistrzów: Juventus - Villarreal. Skrót meczu

 

O ile wskazanie na wapno w obu przypadkach okazało się słusznym wyborem, to bardziej chodzi o zachowanie przed decyzją o podyktowaniu "jedenastek". Za pierwszym razem doświadczony polski sędzia nie zauważył ewidentnego faulu Daniele Ruganiego i dopiero po weryfikacji VAR zmienił decyzję.

 

- W tym zawodzie tak jest, że chwila dekoncentracji może wszystko zmienić. Szymon utknął w środku pola, zastygł podczas akcji i nie zauważył, że ta dynamicznie przenosi się w pole karne. Został za plecami zawodników i nie zauważył podstawienia nogi. Był źle ustawiony. Przy tym kącie widzenia nie mógł dostrzec faulu - powiedział Marcin Borski, były arbiter międzynarodowy, w rozmowie z portalem Sport.pl.

W drugim przypadku Marciniak zbyt wcześnie użył gwizdka po zagraniu piłki ręką we własnym polu karnym przez Matthijsa de Ligta. Goście poszli za akcją i zdobyli bramkę. Marciniak jednak nie mógł uznać gola, ponieważ wcześniej podyktował "jedenastkę".

 

- Niestety, po tym meczu Szymon nie zostanie dobrze oceniony. Słowa uznania należą się za to sędziom VAR. Mimo słabszej dyspozycji Szymona, wychodzą z tego meczu obronną ręką. Trzeba powiedzieć, że o ćwierćfinał czy półfinał będzie mu trudno. Zobaczymy, jak podejdzie do tego UEFA. Ze względu na sankcje wypadli rosyjscy sędziowie, co może Szymonowi trochę pomóc. Życzę oczywiście naszym sędziom jak najlepiej, ale przeczuwam, że dostaną raczej mecz Ligi Europy, a nie Ligi Mistrzów - rzekł Borski.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Niemcy - Holandia. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie