Berlanga wraca na ring. Znów będzie nokaut? Transmisja w Polsacie Sport
Edgar Berlanga i Xander Zayas - dwie wschodzące, niepokonane gwiazdy amerykańskiego boksu wystąpią w nocy z soboty na niedzielę w nowojorskiej Madison Square Garden. Berlanga znów chce wygrać przed czasem. Czy znów zrobi to w pierwszej rundzie. A może znów wyląduje na deskach, jak było to w jego ostatniej walce? Jednego możemy być pewni - emocje mamy gwarantowane. Transmisja gali w Polsacie Sport
Mistrz nokautu Edgar Berlanga oraz 19-letni Xander Zayas, jeden z największych młodych talentów na gali w Madison Square Garden. Przed sobotnią nocą dowiedzmy się, co mają do powiedzenia zarówno główne gwiazdy gali, jak ich rywale.
Edgar Berlanga (18-0, 16 KO): Czuję się świetnie, muszę podziękować promotorom, że nareszcie mogę walczyć w domu, u siebie. To coś wspaniałego, nie mogę się doczekać soboty. Miałem przed sobą przeszkody - w ostatniej walce zerwałem biceps w trzeciej rundzie, ale i tak rozbiłem kość oczodołu rywala w trzech miejscach, w dziesiątej rundzie mogłem wygrać przez KO, ale w dziewiątej to ja byłem na deskach. Wydaje mi się, że dla mojej kariery taka walka była bardzo potrzebna, to mi się przyda. Każdy pięściarz przechodzi coś takiego, szczególnie w młodym wieku.
Już od trzeciej rundy, kiedy zerwałem biceps, wiedziałem, że to będzie tego typu walka, ale i tak biłem się przez kolejne siedem rund. Wielu innych by zeszło z ringu, ból był naprawdę niesamowity. Dałem radę, zdobyłem pas WBO NABO, a teraz mogę już myśleć tylko o sobocie. Nie lubię składać żadnych zapewnień przed walką, bo Rolls to twardy, ringowy weteran, walczył z najlepszymi. Jeśli chodzi o mnie, jak zawsze chcę dać show, jestem gotowy wstrząsnąć całą salą, eksplodować. Jak zawsze - będą fajerwerki”.
Steve Rolls (21-1, 12 KO): Berlanga chce spróbować swoich szans na wyższym poziomie, być bliżej pojedynku o mistrzostwo świata. Chce prawdziwego wyzwania i dlatego wybrał na rywala właśnie mnie. Pewnie mógł wybrać łatwiejszą drogę, więc należy mu się uznanie, że zdecydował się na przeciwnika mojego kalibru. W walce bardzo ważne będzie doświadczenie, a ja ciągle mam przed sobą wielkie cele, które chciałbym zrealizować.
Dlatego walczyłem z Gołowkinem, gdzie wcale nie było mu tak łatwo, nie zniszczył mnie - przegrałem przez mniejsze doświadczenie, zrobiłem błąd. Wszystko czego się w tej walce nauczyłem, na pewno przyda mi się w sobotę. Mogę tylko powtórzyć: mam plany, chcę być mistrzem świata, założyć pas. To nie tylko na nim jest presja: to walka, której obaj potrzebujemy. Miałem bardzo dobry obóz treningowy, czuję się mocny Wiem, że wielu tak mówi, ale ja naprawdę mam życiowa formę. Wiara w zdobycie tytułu mistrza świata ciągle mnie napędza.
Xander Zayas (12-0, 9 KO): Jestem bardzo podekscytowany, to moja pierwsza walka w tym roku: osiem rund przeciwko dobremu rywalowi. O to właśnie chodziło. Nie powiem, że to największe wyzwanie, bo takie dopiero będą, ale to dla mnie okazja na pokazanie światu wszystkiego co potrafię, że trzeba na mnie ciągle zwracać uwagę. Wszystko zawsze zaczyna się od rodziny i ludzi z pięściarskiego teamu - jedno i drugie mam znakomite. Wiem, jakie mam przed sobą marzenia i dlatego ciągle jestem skoncentrowany, sława mi nie odbija.
Quincy LaVallais (12-2, 7 KO): Doświadczenie w tym pojedynku bardzo pomoże, bo nie sądzę, że on już teraz może walczyć w mojej kategorii wagowej, jest na to za wcześnie. Wiadomo, Xander jest dobry ale musi ze mną walczyć na innym poziomie niż dotychczas. To dobre samopoczucie, pojechać do faworyta, do jego domu i z nim wygrać, a później wrócić do swojego domu. Zawsze będę tak robił.
TRASMISJA GALI BERLANGA - ROLLS OD GODZ. 2.00 W POLSACIE SPORT
Przejdź na Polsatsport.pl