Benzema rzuca wyzwanie Lewandowskiemu. Chce "Złotej Piłki"!
Karim Benzema w rozmowie z "L'Equipe" zdradził, że chciałby w tym roku zostać najlepszym piłkarzem na świecie. W tym momencie wyżej stoją notowania jedynie Roberta Lewandowskiego.
34-letni Benzema rozgrywa sezon życia. Stał się pierwszoplanową postacią "Królewskich", a jego spektakularny klasyczny hat-trick w starciu z PSG był największym wydarzeniem Ligi Mistrzów w tym sezonie. Z Francuzem w takiej formie Real ma prawo myśleć o powrocie na tron tych najbardziej prestiżowych klubowych rozgrywek na świecie.
ZOBACZ TAKŻE: Serie A: Łukasz Skorupski z czystym kontem na San Siro
Benzema zdradza, że w tym sezonie celuje zarówno w sukcesy drużynowe, jak i indywidualny splendor. - To cel, zwłaszcza od zeszłego roku, gdy byłem niedaleko, lecz nie zdobyłem trofeum w klubie. Teraz mam bardzo dobry sezon. "Złota Piłka" to motywacja, ale nie tylko osobista. Włączam w to zespół, bo jeśli uda mi się go poprowadzić do trofeów, nieuchronnie pojawią się też indywidualne nagrody - powiedział gracz Realu.
Dla końcowych wyników najważniejszymi kryteriami będą Liga Mistrzów oraz mistrzostwa świata w Katarze. W tym momencie Benzema zatrzymał się na liczniku z 34 golami w 35 meczach, a Lewandowski ma 45 bramek w 38 spotkaniach.
W minionym roku po "Złotą Piłkę" sięgnął dość niespodziewanie i zdaniem wielu niezasłużenie Leo Messi. Wiele wskazuje na to, że w tym roku końcowy triumf powinien rozgrywać się tylko między Polakiem a Francuzem.
Przejdź na Polsatsport.pl