Serie A: SSC Napoli przegrało u siebie z ACF Fiorentina
SSC Napoli przegrało 2:3 z ACF Fiorentina. Od pierwszej minuty w zespole gospodarzy wystąpił Piotr Zieliński. Krzysztof Piątek przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.
Spotkanie z Fiorentiną przyciągnęło na trybuny Stadio Diego Armando Maradona komplet widzów. Fani Napoli chcieli dopingować swoich ulubieńców, którzy walczyli w niedzielne popołudnie o pozycję lidera Serie A. Pierwsze minuty spotkania wskazywały na to, że podopieczni trenera Luciano Spallettiego są stroną dominującą. Victor Osimhen trafił nawet do bramki, ale sędzia dopatrzył się spalonego.
ZOBACZ TAKŻE: Serie A: Wygrane Interu Mediolan i Juventusu Turyn
Nieskuteczność neapolitańczyków zemściła się na nich w 29. minucie. Fiorentina przeprowadziła atak skrzydłem, po którym piłka trafiła do Nicolasa Gonzaleza. Argentyński napastnik uderzył pod poprzeczkę, pozbawiając Davida Ospinę szans na udaną interwencję.
W drugiej połowie na boisku pojawił się Dries Mertens. W 58. minucie to właśnie filigranowy Belg doprowadził do remisu, wykorzystując dobre zgranie Osimhena. Później inicjatywę przejęli jednak goście z Toskanii, którzy wyprowadzili dwa celne ciosy. W 66. minucie na listę strzelców wpisał się Jonathan Ikone, a w 72. - Arthur Cabral. Napoli zdołało jeszcze złapać kontakt w końcówce - w 84. minucie bramkę zdobył Osimhen. Na wyrównanie zabrakło jednak czasu.
Napoli spadło w tabeli na trzecie miejsce. Liderem jest AC Milan, który w niedzielny wieczór zagra jeszcze z Torino. Jeśli piłkarze z Mediolanu zwyciężą, odskoczą neapolitańczykom na cztery punkty.
SSC Napoli - ACF Fiorentina 2:3 (0:1)
Bramki: Mertens 58, Osimhen 84 - Gonzalez 29, Ikone 66, Cabral 72
Przejdź na Polsatsport.pl