Roberto Cazzaniga stracił fortunę! Był oszukiwany przez lata

Andrzej AdamiecSiatkówka

Roberto Cazzaniga padł ofiarną podłego oszustwa. Włoski siatkarz przez 15 lat myślał, że jest w związku z brazylijską modelką Alessandrą Ambrosio. Cazzaniga przez te lata stracił kilkaset tysięcy dolarów.

"Związek" zaczął się w 2008 roku, kiedy przyjaciółka siatkarza dała mu kontakt do kobiety, która chciała go bliżej poznać. Adoratorka Cazzanigi przedstawiła się jako modelka Alessandra Ambrosio. Od tego momentu siatkarz kontaktował się z kobietą za pomocą mediów społecznościowych. Nie używała ona jednak swojego oficjalnego konta, by móc "pozostać niezauważoną" w Internecie. Zaczęły się również długie rozmowy telefoniczne.

 

- Nigdy się nie widzieliśmy. Miała wiele wymówek. A jednak zakochałem się w tym głosie. Kontakt mieliśmy tylko przez telefon komórkowy. Rozmawialiśmy prawie codziennie. Dzwoniłem do niej przed pójściem na trening lub w nocy, przed pójściem spać - mówił Cazzaniga w rozmowie z "Mediaset". 

 

ZOBACZ TAKŻE: Ogromny pech polskiego klubu! Siatkarze w szpitalu, drużyna wycofana z rozgrywek

 

W sumie według informacji podanych przez "La Republica" ta interakcja miała trwać 15 lat. W tym czasie włoski siatkarz stracił 700 tysięcy euro. Grający obecnie w ekipie New Matter Castellana zawodnik miał wymieniać z kobietą zdjęcia, przez co nabrał przekonania, że naprawdę jest w związku z brazylijską modelką. W pewnym momencie oszukująca go kobieta miała wysłać mu nawet zdjęcie fałszywego dowodu tożsamości Ambrosio. 

 

Kobieta wyciągała pieniądze od siatkarza na różne sposoby. Czasami chodziło o ufundowanie podróży, innym razem prosiła o przelanie środków na pomoc chorym członkom rodziny.  

 

Na pomoc byłemu reprezentantowi Włoch poszli jego koledzy z klubu, którzy postanowili znaleźć miejsce, w którym mieszkała osoba podająca się za brazylijską modelkę. Okazało się, że była to ponad 50-letnia kobieta, która mieszkała na Sardynii. Sprawą trafiła do Guardia di Finanza, która zajmuje się m.in. oszustwami finansowymi we Włoszech. W cały proceder zaangażowana była również przyjaciółka siatkarza, która podała mu kontakt do oszukującej go kobiety. Cazzaniga nie odzyskał wszystkich swoich pieniędzy. W sumie do Włocha miało wrócić około 70 tysięcy euro. 

 

Cazzaniga całą swoją karierę spędził we Włoszech. Grał w takich klubach jak: Asystel Milano, Samgas Crema oraz Volley Segrate 1978. W latach 2006 - 2011 był także atakującym siatkarskiej reprezentacji Italii.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie