MLS: Adam Buksa z trzecim golem w sezonie
Adam Buksa, zdobywając gola w piłkarskiej lidze MLS dla New England Revolution, walnie przyczynił się do zwycięstwa 2:0 nad Interem Miami. Był to trzeci gol polskiego napastnika w sezonie. Zespół z Florydy kończył mecz osłabiony po dwóch czerwonych kartkach.
Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach Gillette Stadium w Foxborough, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Po błędzie bramkarza gości w pierwszej minucie piłkę przejął Carles Gil, który dokładnie zagrał do wychodzącego na pozycję Damiana Riverę.
ZOBACZ TAKŻE: Czesław Michniewicz spotkał się z utalentowanym bramkarzem Chicago Fire (ZDJĘCIE)
Przed przerwą zespół New England Revolution zdominował spotkanie. Bliski podwyższenia wyniku był Gil. Swoją szansę miał także grający w podstawowym składzie Buksa. Bramkarz przyjezdnych Holender Nick Marsman kilka razy ratował drużynę przed utratą gola.
W 60. minucie wychodzącego do kontry Buksę sfaulował ostatni w linii obrony Damian Lowe, który ukarany został czerwoną kartką (drugą żółtą). Reprezentant Polski kilka minut później, po podaniu DeJuana Jonesa, uderzył głową z kilku metrów nie do obrony. Buksa w trzecim kolejnym występie wpisał się na listę strzelców.
W 76. minucie powtórzyła się sytuacja sprzed kwadransa. Rezerwowy Jairo Quinteros sfaulował polskiego napastnika, za co został usunięty z boiska po czerwonej kartce (druga żółta).
New England Revolution w tabeli Konferencji Wschodniej zajmuje 9. miejsce z dorobkiem 10 pkt. Traci do lidera New York Red Bulls siedem pkt. Zespół Buksy 8 maja rozegra ligowe spotkanie z Columbus Crew, a cztery dni później, w 1/16 finału US Open Cup, zmierzy się z Cincinnati.
Przejdź na Polsatsport.pl