Mistrzyni olimpijska z Pjongczangu w skokach narciarskich wraca do treningów
Mistrzyni olimpijska z 2018 roku z Pjongczangu w skokach narciarskich Norweżka Maren Lundby, która zrezygnowała ze startu w 2022 roku w Pekinie oficjalnie potwierdziła, że wraca do treningów i walki o najwyższe laury.
Na początku października 2021 Lundby niespodziewanie oświadczyła, że rezygnuje ze startu w zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Jako powód podała, że nie chce być przymuszana do utrzymania odpowiedniej wagi ciała i musi zająć się swoim życiem.
ZOBACZ TAKŻE: PŚ w skokach: Początek sezonu w Wiśle na igelicie coraz bardziej prawdopodobny
- To jest dla mnie zbyt wymagające, rezygnuję z udziału w igrzyskach olimpijskich, jak również ze wszystkich startów w sezonie zimowym - oświadczyła w wywiadzie dla stacji telewizyjnej NRK.
27-latka wyjaśniła, że "w ostatnim czasie zbytnio przytyła, ale teraz nie zamierza odchudzać się na siłę w ekspresowym tempie".
Po zdobyciu złotego medalu olimpijskiego w Pjongczangu Norweżka przez trzy lata brylowała na skoczniach. Sezon 2017/18 zakończyła triumfując w Pucharze Świata, podobnie jak w dwóch kolejnych edycjach, w 2021 roku zdobyła złoty medal mistrzostw świata w Oberstdorfie (jest też mistrzynią z 2019). W karierze wygrała trzydzieści konkursów PŚ.
Teraz w kolejnym wywiadzie dla NRK potwierdziła, że walczy z nadwagą. - To trudne wyzwanie, ale czuję, że jestem na dobrej drodze. Jestem zmotywowana, zwłaszcza że... skoki kocham - zadeklarowała.
Przejdź na Polsatsport.pl