Bożydar Iwanow o powołaniach Czesława Michniewicza: Czas Ligi Narodów może być odkryciem Nikoli Zalewskiego

Piłka nożna
Bożydar Iwanow o powołaniach Czesława Michniewicza: Czas Ligi Narodów może być odkryciem Nikoli Zalewskiego
fot. Cyfrasport
Nicola Zalewski

- Czas Ligi Narodów może być odkryciem Nikoli Zalewskiego do reprezentacji Polski, w której prawdopodobnie za jakiś czas może odgrywać bardzo dużą rolę - powiedział Bożydar Iwanow, komentując powołania Czesława Michniewicza do reprezentacji Polski na czerwcowe mecze w Lidze Narodów.

Już niedługo Biało-Czerwoni rozpoczną zmagania w dywizji A Ligi Narodów. Rywalami naszych reprezentantów będą Walijczycy, Belgowie oraz Holendrzy. Imprezą docelową w tym roku są mistrzostwa świata w Katarze. Z tego powodu Michniewicz chce dokonać przeglądu kadr, powołując na najbliższe zgrupowanie aż 39 zawodników. Czy w tym gronie są jakieś zaskoczenia?

 

ZOBACZ TAKŻE: "Od upadku po finał europejskiego pucharu"

 

- Może zaskoczeniem jest Kamil Pestka, ale tylko z tego powodu, że będzie to jego debiut w kadrze. Tego zawodnika Czesław Michniewicz zna akurat doskonale z reprezentacji młodzieżowej, podobnie jak Sebastiana Walukiewicza, który może grał mało w jego drużynie, ale miał problemy zdrowotne. Jest niezwykle utalentowany. Był już próbowany przez Jerzego Brzęczka i w tych meczach, w których zagrał, zaprezentował się bardzo dobrze. To jest na pewno przyszłość naszej reprezentacji. To zawodnik, który może grać pół-lewego stopera w różnych systemach, bo do tego jest przyzwyczajony. Obrona to jest to miejsce, gdzie pojawia się najwięcej nowych twarzy, takich jak Jakub Kiwior. Pozostałe formacje raczej nas nie zaskakują. Casus Gabriela Słoniny jest znany i wiemy doskonale, że przy tej dyspozycji naszych bramkarzy, ten chłopak, który ma duży talent, jest nastolatkiem i występuje za Oceanem, będzie jeszcze musiał poczekać na swoją poważniejszą przygodę w kadrze - przyznał Iwanow.

 

Zdaniem dziennikarza Polsatu Sport najciekawsze roszady powinny mieć miejsce w linii obronnej, a kibice naszej kadry powinni szykować się na spore żonglowanie składem przed poszczególnymi meczami w Lidze Narodów.

 

- Najważniejsze będzie to, jak Czesław Michniewicz podzieli tę drużynę, bo wiemy, ilu jest zawodników. Na pewno nie wszyscy będą przez to całe zgrupowanie. Podejrzewam, że część pojedzie na zasłużone urlopy już po dwóch, trzech spotkaniach. Logistyka będzie tu szalenie istotna i jak znam trenera Michniewicza, będzie miał te jedenastki poukładane na poszczególne cztery mecze. Tego czasu między tymi spotkaniami jest bardzo mało. To będzie taki miniturniej, coś takiego, co dzieje się na mistrzostwach Europy i świata. Wiadomo, że w każdym z tych meczów nie wystąpimy w swoim najmocniejszym zestawieniu - zaznaczył Iwanow.

 

Jednym z odkryć najbliższych meczów reprezentacji Polski może być Nicola Zalewski, który rozgrywa kapitalny sezon w Serie A w barwach AS Roma.

 

- Sądzę, że zobaczymy Zalewskiego, który ma fantastyczny sezon za sobą w AS Roma u Jose Mourinho. Są z nim związane olbrzymie możliwości, bo jest w stanie zagrać na lewej obronie, lewym wahadle i wyżej w formacjach ofensywnych. Czas Ligi Narodów może być odkryciem Nikoli Zalewskiego do reprezentacji Polski, w której prawdopodobnie za jakiś czas może odgrywać bardzo dużą rolę. Do tego odmłodzenie formacji obronnej. Postawienie na Kiwiora, Pestkę. Wiemy, że niebawem karierę reprezentacyjną zakończy Kamil Glik. Bartosz Salamon dopiero dochodzi do zdrowia po kontuzji, więc mnie najbardziej będzie interesowało to, jak drużyna będzie zestawiona w obronie. W innych formacjach są powołani wszyscy ci, którzy bywali powoływani wcześniej przez Michniewicza, Sousę czy Brzęczka - rzekł Iwanow.

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie