Liczna kadra polskich pływaków rozpoczyna mistrzostwa Europy

Inne
Liczna kadra polskich pływaków rozpoczyna mistrzostwa Europy
fot. Informacja prasowa
Polscy pływacy niedługo rozpoczną zmagania na mistrzostwach Europy

Aż trzydziestoosobowa reprezentacja polskich pływaków jest już w Rzymie, gdzie w czwartek rozpoczną się mistrzostwa Europy w sportach wodnych. Po udanym czempionacie globu, który w czerwcu odbył się w Budapeszcie, biało-czerwoni będą chcieli podtrzymać dobrą passę na finiszu sezonu letniego.

– Ostatnie miesiące są dla naszych najlepszych zawodników bardzo intensywne. Część kadry startowała już w mistrzostwach świata, a niektórzy prosto z Budapesztu udali się przecież na mistrzostwa Europy juniorów. Obie imprezy okazały się dla nas bardzo udane i liczymy, że po zakończeniu startów w Rzymie również będziemy mogli mówić o wysokich lokatach i rekordach życiowych – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak. –

 

Kadra przygotowywała się do występu we Włoszech na zagranicznych zgrupowaniach. Najpierw nasi reprezentanci wystąpili w mistrzostwach Grecji, a później udali się do Riccione – dodaje.

 

ZOBACZ TAKŻE: MŚ w pływaniu: Katar gospodarzem imprezy w roku 2024

 

– Podczas startów kontrolnych w Grecji musieliśmy przyjrzeć się zawodnikom i dopracować to, co jeszcze można było zrobić na dwa tygodnie przed mistrzostwami Europy. Występy w Atenach były bardzo udane, tak jak zgrupowanie poprzedzające przyjazd do Rzymu. Przyzwyczailiśmy się do klimatu i do ludzi, bez większych problemów zrealizowaliśmy wszystkie nasze założone cele – komentuje główny trener kadry narodowej, Piotr Gęgotek.

 

– Kadra liczy 30 zawodników. To spora reprezentacja, chociaż bywały większe. Mam nadzieję, że pokażemy się z dobrej strony nie tylko indywidualnie, ale też w sztafetach, bo jest tu szansa popływać w finałach i powalczyć o najwyższe lokaty. Chcemy z przytupem zakończyć sezon – wspomina szkoleniowiec.

 

Kandydatów do medali wśród biało-czerwonych można upatrywać między innymi wśród bohaterów mistrzostw świata. Katarzyna Wasick w Foro Italico zaprezentuje się indywidualnie tylko na dystansie 50 m stylem dowolnym. W Budapeszcie zdobyła sprinterskie srebro, przegrywając tylko z Sarą Sjoestroem. Teraz Szwedka znów będzie jej najgroźniejszą rywalką.

 

Z kolei zaledwie 17-letni Ksawery Masiuk podczas czempionatu globu niespodziewanie wywalczył brąz na 50 m stylem grzbietowym. W Rzymie w tej konkurencji też ma trzeci czas na liście zgłoszonych zawodników. Do tego jest czwarty na dwukrotnie dłuższym dystansie.

 

– Od razu po mistrzostwach świata poleciałem do Rumunii na mistrzostwach Europy juniorów. Tam dałem sobie niezły wycisk, bo tych startów trochę było. Po powrocie trochę odpocząłem i szybko wróciłem na najwyższe obroty – opowiada Masiuk, który w ostatnim czasie nie uniknął problemów zdrowotnych. – Na obozie w Riccione bolały mnie zatoki i wciąż trochę to odczuwam. Bardziej nastawiam się na mistrzostwa świata juniorów, które są w Limie, ale tu chcę dać z siebie dwieście procent i nie będę się oszczędzał. Trener ma plan i zapewnia, że będę szybko pływał – dodaje podopieczny Pawła Wołkowa.

 

Reprezentant G-8 Bielany Warszawa zwraca też uwagę na fakt, że zawody odbędą się na otwartym basenie, co będzie stanowiło dla grzbiecistów spore utrudnienie.

 

– W ubiegłym roku na mistrzostwach Europy juniorów był nad nami zamontowany metalowy stelaż, więc było prościej. W tym roku takim punktem odniesienia, będzie chyba tylko kamera – zauważa. Wtóruje mu Laura Bernat, która w 2021 roku też pływała w Foro Italico podczas MEJ, zdobywając złoto na 200 m stylem grzbietowym. – Na pewno wspomnienia związane z tym startem pomogą, jednak sam basen wygląda inaczej niż rok temu. Grzbietem może być ciężko, ale przyjmuję wyzwanie – mówi jedna z najmłodszych kadrowiczek, która dopiero we wrześniu skończy 17 lat.

 

– Tak naprawdę przygotowanie do tych zawodów nie różnią się bardzo od innych. Mamy do wykonania te same zadania: jak najlepiej popłynąć, dać z siebie wszystko i przy tym dobrze się bawić - dodaje lublinianka trenująca pod okiem Sławomira Pliszki, która w swojej koronnej konkurencji ma 8. czas zgłoszenia.

 

W ścisłej czołówce list startowych znaleźli się także tacy zawodnicy jak Jan Kozakiewicz (2. czas na 50 m stylem klasycznym) czy Jakub Majerski (3. wynik na 100 m stylem motylkowym). Wysoko są również Krzysztof Chmielewski (6. na 200 m stylem motylkowym), Tomasz Polewka (7. na 50 m stylem grzbietowym), Konrad Czerniak (7. na 50 m stylem motylkowym), Paulina Peda (7. na 100 m stylem grzbietowym), Paweł Juraszek (8. na 50 m stylem dowolnym) i Dawid Wiekiera (8. na 200 m stylem klasycznym).

 

Polacy, których w Rzymie wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz firmy Arena, Variopool, Carolina Medical Center i MCC Medale, zmagania rozpoczną już w czwartkowy poranek. Wyścigi eliminacyjne zaplanowano na 9:00, a sesje finałowe mają się rozpoczynać o 18:00. Mistrzostwa Europy potrwają do 17 sierpnia.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie