Liga Konferencji: Lech Poznań potrzebował dogrywki, by awansować do kolejnej rundy

Piłka nożna
Liga Konferencji: Lech Poznań potrzebował dogrywki, by awansować do kolejnej rundy
Fot. Cyfrasport
Liga Konferencji: Lech Poznań potrzebował dogrywki, by awansować do kolejnej rundy.

Lech Poznań pokonał po dogrywce Vikingur Reykjavik 4:1 w spotkaniu trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Mistrz Polski miał wiele okazji bramkowych w regulaminowym czasie gry, a mimo to nie był w stanie zapewnić sobie awansu przed dogrywką.

W ciągu pierwszych dziesięciu minut Vikingur stworzył sobie dwie niezłe okazje do strzelenia gola. Lech odpowiedział w 12. minucie, gdy zakotłowało się pod bramką Jonssona. Strzały oddało kilku piłkarzy zespołu mistrza Polski, lecz żaden z nich nie znalazł drogi do siatki. 

 

Chwilę później szybką akcję wyprowadzili goście. Uderzeniem zakończył ją Erlingur Agnarsson, lecz dobrze interweniował Filip Bednarek. Pierwsza bramka w tym spotkaniu padła w 32. minucie gry. Prawym skrzydłem popędził Kristoffer Velde. Norweg zagrał piłkę w pole karne do Mikaela Ishaka. Napastnik "Kolejorza" uwolnił się spod opieki obrońców i precyzyjnym strzałem pokonał Jonssona. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Dawid Janczyk ma nowy klub. Zagra w kujawsko-pomorskiej okręgówce

 

Lech podwyższył na 2:0 tuż przed przerwą. Świetnym dośrodkowaniem z prawej strony boiska popisał się Joel Perreira. Portugalczyk posłał piłkę w stronę wbiegającego w pole karne Velde. Skrzydłowy zamknął centrę mocnym strzałem. Poznaniacy zeszli na przerwę z dwubramkowym prowadzeniem. 

 

Po zmianie stron przez długi czas obie ekipy nie stwarzały sobie dogodnych sytuacji podbramkowych. Dopiero w 69. minucie David Orn Atlason uderzył tuż obok bramki Bednarka. Później zaczął się lepszy okres w grze Lecha. Gospodarze mieli kilka znakomitych okazji do zdobycia bramek. Bliscy trafienia byli Ishak i dwukrotnie Joao Amaral. W doliczonym czasie gry Vikingur ruszył do odważnej ofensywy. To dało Lechowi możliwość do wyprowadzania kontrataków. Podopieczni Johna van den Broma nie wykorzystali jednak żadnego z nich. Nieskuteczni pod bramką rywali byli Ishak, Marchwiński i Sousa. 

 

Zmarnowane sytuacje brutalnie się zemściły. W ostatniej akcji regulaminowego czasu gry Vikingur ruszył z szybkim atakiem. Zagranie z prawego skrzydła zamknął Danijel Djuric. Zespół z Islandii sensacyjnie doprowadził do dogrywki. 

 

Zgromadzeni przy Bułgarskiej kibice nie ukrywali wściekłości w związku z zaistniałą sytuacją. Lech miał mnóstwo okazji do tego, aby przypieczętować awans do kolejnej rundy, ale w kluczowych momentach zawodnikom "Kolejorza" brakowało skuteczności. W 96. minucie spotkania gracze mistrza Polski w końcu trafili do siatki. Świetnym strzałem z dystansu popisał się Filip Marchwiński. Piłka przeszła po ręce bramkarza Vikingura i wpadła do bramki. 

 

W dogrywce goście wyraźnie opadli z sił. W 110. minucie gry drugą żółtą kartkę obejrzał kapitan ekipy z Reykjaviku Julius Magnusson. Sześć minut później arbiter podykotwał rzut karny dla Lecha po zagraniu ręką Atlasona. Do piłki podszedł Sousa. Portugalczyk oddał jednak fatalny strzał, który z łatwością obronił Jonsson. 

 

Pomocnik "Kolejorza" zrehabilitował się kilkadziesiąt sekund później, kiedy to trafił do siatki po błędzie obrońców gości. Ostatecznie Lech wygrał po dogrywce 4:1 i awansował do czwartej rundy Ligi Konferencji. O awans do fazy grupowej rozgrywek poznaniacy powalczą z F91 Dudelange z Luksemburga. 

 

Lech Poznań - Vikingur Reykjavik 4:1 po dogrywce (2:0, 2:1)

Bramki: Ishak 32, Velde 44, Marchwiński 96, Sousa 118 - Djuric 90+4

 

Lech Poznań: Filip Bednarek - Joel Pereira, Alan Czerwiński, Antonio Milić (50. Filip Dagerstal), Pedro Rebocho (101. Barry Douglas) - Kristoffer Velde (68. Nika Kwekweskiri), Radosław Murawski (88. Filip Marchwiński), Jesper Karlstroem, Joao Amaral (87. Afonso Sousa), Michał Skóraś - Mikael Ishak (101. Filip Szymczak)

 

Víkingur: Ingvar Jonsson - Karl Gunnarsson, Viktor Orlygur Andrason (74. Birnir Snaer Ingason), Oliver Ekroth, Kyle McLagan, Logi Tómasson (46. David Orn Atlason) - Erlingur Agnarsson, Julíus Magnusson, Pablo Punyed, Ari Sigurpalsson (114. Arnor Borg Gudjohnsen) - Helgi Gudjónsson (46. Danijel Djuric)

 

Żółte kartki: Murawski, Pereira, Skóraś, Marchwiński, Czerwiński - Punyed, Magnusson, Atlason

Czerwona kartka: Magnusson (110, za drugą żółtą)

 

Wynik pierwszego meczu: 1:0. Awans: Lech Poznań.

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie