Radomir Obruśniak: Jestem głodny zwycięstwa

Sporty walki
Radomir Obruśniak: Jestem głodny zwycięstwa
fot. Materiały prasowe

Radomir Obruśniak wraca w Karlinie. 1 października podczas gali "HOMANIT Rocky Boxing Night" pięściarz na własnej ziemi chce wrócić na zwycięską ścieżkę.

Obruśniak to ambitny pięściarz z Karlina, który w ostatniej walce niespodziewanie przegrał z Zsoltem Osadanem w starciu o pas Międzynarodowego Mistrza Polski w wadze lekkiej.

 

Zobacz także: Polski międzynarodowym mistrzem...Polski?


- To był wypadek przy pracy. Niejednogłośna przegrana! Zróbmy rewanż po mojej październikowej walce. Jestem głodny zwycięstwa z Osadanem - komentuje Obruśniak i dodaje. - Pierwsze dni były ciężkie. Wiadomo, pierwsza przegrana na zawodowym ringu. Mimo wszystko szybko wróciłem na salę. Kocham boks i chcę być najlepszy.


Idealnie złożyło się, że promotor Krystian Każyszka swoją kolejną galę organizuje właśnie w Karlinie. Tu w miejscowym Klubie Bokserskim Karlino na co dzień trenuje Radomir Obruśniak, który już przygotowuje się do kolejnego pojedynku.


- Przygotowania to jak zawsze ostry, morderczy trening, ale z głową. 1 października pokażemy co wypracowaliśmy przez ten okres z trenerami Hakobem Karapatyanem oraz Marcinem Latochą. - opisuje pięściarz z Karlina.


Rywalem Obruśniaka w Karlinie będzie Tanzańczyk Cosmas Cheka, który ma o wiele większe zawodowe doświadczenie. Bił się już 48 razy. Polak tylko 7.


- Jestem, jak zawsze, nastawiony i zmotywowany na każdego mojego rywala. Ma już na swoim koncie sporo walk i trzeba zabrać mu zwycięstwo. Mówi, że mnie znokautuje? Świetnie! Bo ja mam zrobić to samo. I jestem gotowy wygrać z nim przed czasem.


Obruśniakowi będą pomagały ściany, a dokładniej wierni kibice. - Chcę im pokazać to co najlepsze. Będzie pełno znajomych, rodzina. Nie mogę ich zawieść. Czekam na ten dzień, bo to będzie gorący początek października w Karlinie. Dziękuję grupie Polsat Boxing Promotions, że pozwoliła mi walczyć na innej gali. To też dodatkowa motywacja. Wrócić u siebie i wrócić zwycięstwem. Jestem podekscytowany. - kończy Radomir Obruśniak.


Podczas gali "HOMANIT Rocky Boxing Night" w Homanit Arenie Regionalnego Centrum Turystyki i Sportu Patronat wystąpi jeszcze dwóch pięściarzy trenujących w KB Karlino. Do ringu wyjdzie Mykoła Nomerovsky, a w starciu wieczoru Mateusz Polski stanie do walki z Adamem Ngange z Tanzanii aby bić się o pas Międzynarodowego Mistrza Polski w wadze super lekkiej.


Krajowego mistrzostwa w wadze ciężkiej bronić będzie Kacper Meyna, a do ringu wejdą też Evander Rivera, Damian Tymosz, Artur Bizewski, Dominik Harwankowski i zwycięzca turnieju wagi junior ciężkiej Kajetan Kalinowski. Patronat nad wydarzeniem obejmie burmistrz Karlina Waldemar Miśko. Kolejnych rywali grupa Rocky Boxing podawać będzie w mediach oraz w Internecie. Bilety na galę są dostępne na eBilet.pl.

RM, Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie