Jacek Płachta: W Lidze Mistrzów najważniejszy będzie "team spirit"

Zimowe
Jacek Płachta: W Lidze Mistrzów najważniejszy będzie "team spirit"
fot. Cyfrasport
Jacek Płachta

- W takich meczach rywal bezlitośnie wykorzysta każdy nasz najmniejszy błąd, dlatego ważna jest ta odpowiedzialność. Musimy być kompatybilni i skoncentrowani - zapewniał przed meczami hokejowej Ligi Mistrzów z Rogle Angelholm i ZSC Lions Zurych, trener GKS-u Katowice, Jacek Płachta. Transmisje meczów Champions Hockey League na żywo na sportowych kanałach Polsatu.

Grzegorz Michalewski: Inauguracja rozgrywek fazy grupowej Ligi Mistrzów w sezonie 2022/23 odbędzie się na lodowisku Jantor w Janowie, gdzie swoje mecze w roli gospodarza rozgrywać będzie GKS Katowice. Dla Mistrzów Polski będzie to debiut w zmaganiach Champions Hockey League i w swoim historycznym występie czeka was starcie z obrońcą tytułu – szwedzkim Rogle Angelholm. Jest trema przed starciem z tej klasy rywalem?

 

Jacek Płachta: Ciężko to nazwać tremą, przygotowujemy się do tych meczów w taki sam sposób jak do każdego spotkania. Owszem przeciwnik jest z najwyższej półki, ale dla nas to zaszczyt, że jesteśmy w takim gronie i możemy grać mecze o punkty właśnie z takimi zespołami.

 

Wiadomo, że nie będziecie mogli zagrać na małym Spodku, który nie spełnia wymogów do gry w Lidze Mistrzów. Na szczęście wasi kibice nie będą mieli daleko, bo swoje domowe mecze w CHL będziecie rozgrywali nieopodal w Janowie.

 

Przygotowania do nowego sezonu rozpoczęliśmy na początku sierpnia i cały czas trenujemy w Janowie. Ta opcja była dla nas najbardziej optymalna. Czujemy się tutaj dobrze, na jakość lodu nie mamy co narzekać, bo wszyscy tutaj dokładają wszelkich starań, aby tafla była przygotowana jak najlepiej.

 

Ponad pół wieku minęło od ostatniego tytułu mistrzowskiego wywalczonego przez zespół GKS-u Katowice. W nagrodę zagracie w Lidze Mistrzów, gdzie waszym rywalem będzie – poza broniącym tytułu szwedzkim Rogle – szwajcarski ZSC Lions Zurych i węgierski Fehervar AV19. Mocni rywale.

 

Bardzo mocni. Dla nas sama możliwość gry w Lidze Mistrzów jest ogromnym wyróżnieniem. Nie jesteśmy faworytem i doskonale wiemy z jakiej klasy zespołami przyjdzie nam rywalizować i to już nam dodaje energii w tych meczach. Zdajemy sobie sprawę jakiego kalibru są to drużyny, w dodatku mające w swoich zespołach świetnych zawodników, którzy w pojedynkę potrafią rozstrzygnąć losy meczu. Poza walorami sportowymi udział w takich rozgrywkach będzie również doskonałą reklamą dla naszego klubu oraz miasta.

 

W czym zatem można upatrywać szans na korzystny wynik?

 

Musimy zagrać przede wszystkim odpowiedzialnie i musi być w zespole ten "team spirit". Wszelkie nasze braki musimy nadrabiać ambicją i wolą walki. W takich meczach rywal bezlitośnie wykorzysta każdy nasz najmniejszy błąd, dlatego ważna jest ta odpowiedzialność. Musimy być kompatybilni i skoncentrowani. Każdy zawodnik musi dokładnie pilnować swoich pozycji. Nie może być dziur między obroną a linią ataku, bo to się może dla nas skończyć wysoka porażką.

 

Po mistrzowskim sezonie to zrozumiałe, że wasi zawodnicy znaleźli się na celowniku innych zespołów, nie tylko tych z Polski. Niektórych nie udało się zatrzymać, a w ich miejsce przyszli nowi. Personalnie skład będzie miał Pan mocniejszy?

 

Wszystko wyjdzie w trakcie sezonu. Nie ma co wracać do kwestii ubytków, bo to już historia. Na pewne rzeczy nie mieliśmy wpływu, a inne z kolei ograniczały nasze możliwości finansowe. W klubie pojawili się nowi zawodnicy, którzy z każdym dniem coraz lepiej wkomponowują się do zespołu. Widać, ze chcą pracować i mają ten hokejowy charakter. To dobrze. Za nami kilka meczów towarzyskich. Wyniki nie były w nich najważniejsze. Wiadomo, że na początku przygotowań do sezonu były inne obciążenia treningowe, a inne mamy obecnie. To też widać na podstawie sparingów, bo teraz nasza gra zaczyna wyglądać już całkiem nieźle.

 

Widzę, że przed meczami z Rogle i ZSC Lions Zurych humory dopisują.

 

Oczywiście. Rozmawiamy już o tych meczach i o przeciwnikach z którymi się zmierzymy. Dołożymy wszelkich starań, aby wypaść w tych spotkaniach jak najlepiej. Niewielu polskich zawodników może zagrać o punkty z tej klasy zespołami. Podchodzimy do tych spotkań spokojnie, ale zmotywowani do walki.

 

Plan transmisji I i II kolejki Ligi Mistrzów w hokeju na lodzie:

 

Czwartek, 1 września


GKS Katowice – Rogle Angelholm o 17:55 w Polsacie Sport News

Grenoble – Eisbaren Berlin od 20:05 w Polsacie Sport Fight

 

Piątek, 2 września

 

Ocelari Trzyniec [Aron Chmielewski, Alan Łyszczarczyk] – Belfast Giants o 16:50 w Polsacie Sport News

Cracovia – Straubing Tigers o 20:05 w Polsacie Sport Fight

 

Sobota, 3 września

 

Frolunda Goeteborg – Eisbaren Berlin o 14:55 w Polsacie Sport News

GKS Katowice – ZSC Lions Zurych o 17:50 w Polsacie Sport News

 

Niedziela, 4 września

 

Skelleftea – Ocelari Trzyniec [Aron Chmielewski, Alan Łyszczarczyk] o 14:55 w Polsacie Sport News

Cracovia – Villach SV o 20:10 w Polsacie Sport Extra

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie