PKO BP Ekstraklasa: Pięć goli w meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin

Piłka nożna
PKO BP Ekstraklasa: Pięć goli w meczu Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin
fot. PAP

Górnik Zabrze przegrał u siebie z Zagłębiem Lubin 2:3 w sobotnim meczu 11. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Zabrzanie dwukrotnie doprowadzali do remisu po trafieniach Roberta Dadoka, komplet punktów gościom zapewnił Damjan Bohar.

W zespole gospodarzy zabrakło pauzującego za żółte kartki kapitana Erika Janży. Oklaskami powitany został kontuzjowany stoper Górnika Rafał Janicki, który wspierając się na kulach pojawił się na murawie.

 

Walczący o 800. zwycięstwo w najwyższej klasie rozgrywkowej zabrzanie ostro ruszyli do natarcia i już w 5. minucie mogli prowadzić, gdyby nieco precyzyjniej strzelił Dadok, bowiem piłka odbiła się od słupka. Odpowiedź gości była szybka i skuteczna. Bramkarza Górnika co prawda obronił uderzenie Tornike Gaprindashviliego, ale wobec dobitki niepilnowanego Bohara był bezradny.

 

Dopingowani przez swoich kibiców zawodnicy trenera Bartoscha Gaula atakowali dalej i te starania przyniosły im wyrównanie. Kanji Okunaki trafił w poprzeczkę, a piłkę do siatki głową skierował Dadok. Ostatnie słowo przed przerwą należało jednak do przyjezdnych. Aktywny w poczynaniach ofensywnych Zagłębia Filip Starzyński przejął w polu karnym rywali piłkę po rykoszecie i z ostrego kąta pokonał Kevina Brolla. Prowadzenie lubinian mogło być wyższe, gdyby golkiper gospodarzy nie obronił uderzenia Gaprindashviliego z bliska.

 

Po przerwie na murawie pojawił się pozyskany kilka dni wcześniej przez zabrzan szwedzki obrońca Emil Bergstroem, a gospodarze przystąpili do natarcia. Formę bramkarza Zagłębia sprawdzili potężnymi uderzeniami Jonatan Kotzke i Okunuke, a do wyrównania ponownie doprowadził Dadok, wykorzystując w polu karnym podania głową Piotra Krawczyka.

 

Zespół z Zabrza remisem cieszył się krótko. Precyzyjne, prostopadłe podanie Bartłomieja Kłudki na gola zamienił Bohar, który nie dał się zablokować obrońcom i zmylił Brolla.

 

Kibice oglądali "szalony" mecz - po chwili Kotzke miał szansę znów wyrównać, tyle, że po jego „główce” piłka wylądowała na poprzeczce.

 

Lubinianie nie dali się zepchnąć do obrony, też wyprowadzali akcje ofensywne i utrzymali wynik, przerywając serię pięciu spotkań Górnika bez porażki.

 

 

Górnik Zabrze - Zagłębie Lubin 2:3 (1:2)

Bramki: Dadok 18, 58 - Bohar 11, 64, Starzyński 32

 

Górnik Zabrze: Kevin Broll - Kryspin Szcześniak, Jonatan Kotzke, Richard Jensen - Paweł Olkowski (58. Amadej Marosa), Blaz Vrhovec, Jean Mvondo (46. Emil Bergstroem), Kanji Okunuki (83. Mateusz Cholewiak) - Robert Dadok, Piotr Krawczyk (83. Krzysztof Kolanko), Dani Pacheco (71. Lukas Podolski)

 

Zagłębie Lubin: Kacper Bieszczad - Bartłomiej Kłudka, Bartosz Kopacz, Jarosław Jach, Guram Giorbelidze - Tornike Gaprindaszwili (61. Kacper Chodyna), Tomasz Makowski, Łukasz Łakomy (61. Marko Poletanovic), Filip Starzyński (73. Aleks Ławniczak), Damjan Bohar (79. Tomasz Pieńko) - Rafał Adamski

 

Żółte kartki: Mvondo, Szcześniak - Makowski, Jach, Poletanovic

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie