Teraz biznes, później fotel prezydenta. Gerard Pique nie będzie się nudził na sportowej emeryturze

Piłka nożna
Teraz biznes, później fotel prezydenta. Gerard Pique nie będzie się nudził na sportowej emeryturze
fot. PAP
Gerard Pique

Obrońca Barcelony Gerard Pique zaskoczył świat futbolu deklaracją zakończenia kariery, ale swoją przyszłość na piłkarskiej emeryturze planował od dawna. Jest obecny w świecie biznesu, a jego celem może być prezydentura w katalońskim klubie.

Pique jest wychowankiem Barcelony. W 2004 roku jako 17-latek przeszedł do Manchesteru United, w którym rozpoczął seniorską karierę, lecz po czterech latach wrócił na Camp Nou i stał się jedną z legend klubu. W barwach "Dumy Katalonii" trzykrotnie wygrywał Ligę Mistrzów, klubowe mistrzostwa świata i Superpuchar Europy. Osiem razy był mistrzem Hiszpanii, zdobył siedmiokrotnie Puchar Króla i sześciokrotnie Superpucharów Hiszpanii. Jest też mistrzem świata (2010) i Europy (2012).

 

ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski wraca do kadry Barcelony na wyjątkowy mecz

 

- Będzie prezydentem Barcy, nie ma co do tego wątpliwości - powiedział prezes LaLiga Javier Tebas w czwartkowy wieczór w hiszpańskim radiu Cope. - Ma trzy mocne argumenty: spędził 25 lat w klubie, zna piłkę nożną jako zawodnik, a branżę sportową jako przedsiębiorca. Jestem pewien, że może być świetnym prezydentem FC Barcelona - podkreślił Tebas.

 

Sam Pique zasugerował w swoim filmie, opublikowanym w czwartek na Twitterze, że to nie koniec jego przygody z katalońskim klubem. - Prędzej czy później wrócę - powiedział.

 

Już w 2016 roku wnuk byłego wiceprezydenta Barcelony Amadora Bernabeu sugerował chęć ubiegania się o władzę. - Nie wyobrażam sobie bycia trenerem. Nie będę miał z tego wielkiej przyjemności. Z drugiej strony myślę, że mógłbym być bardzo dobrym prezydentem. To mnie ekscytuje - mówił.

 

Zanim jednak Pique zostanie wybrany na najwyższe stanowisko w klubie przez socios (kibiców-udziałowców), będzie musiał sobie radzić w biznesie, w którym do tej pory miał tyle samo sukcesów, co porażek.

 

Związek ze słynną piosenkarką Shakirą otworzył przed nim drzwi do świata wielkiego biznesu. Ale jeszcze zanim w 2010 roku poznał kolumbijską gwiazdę, założył działający na rynku nieruchomości Kerad Holding, którym zarządza wspólnie z ojcem. Po początkowych zyskach, w 2020 roku firma przyniosła 2,1 mln euro straty, przede wszystkim z powodu pandemii.

 

W 2011 roku piłkarz zainwestował w sektor gier wideo. Był twórcą firmy Kerad Games, która została postawiona w stan likwidacji. Od 2021 roku jest natomiast współwłaścicielem drużyny e-sportowej.

 

W 2018 roku Pique i Shakira, którzy rozstali się w czerwcu 2022 roku, otworzyli luksusową restaurację przy plaży w Barcelonie. Jednak została ona zamknięta w 2020 roku z powodu pandemii. W tym samym roku Pique nabył 99 proc. akcji klubu FC Andorra. Oddłużył i doinwestował klub, który w tym roku awansował do drugiej ligi, zostając pierwszym zagranicznym zespołem na zapleczu ekstraklasy.

 

Największy biznesowy sukces odniósł w 2017 roku. Założył firmę marketingową Kosmos i skłonił japońskiego giganta handlu internetowego Rakuten do zainwestowania w Barcelonę. Rok później Kosmos przejął prawa do tenisowego Pucharu Davisa i zreformował rozgrywki, co spotkało się z dużą krytyką.

 

W kwietniu 2022 r. w Hiszpanii wybuchł skandal - według mediów Kosmos miał otrzymać 24 mln euro prowizji za pomoc w organizacji Superpucharu Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej. Miesiąc później rozpoczęło się śledztwo w sprawie domniemanej korupcji.

 

Jeszcze do soboty głównym zajęciem Pique jest jednak gra w piłkę. Po raz ostatni wystąpi w koszulce Barcelony w meczu z Almerią. Spotkanie na Camp Nou rozpocznie się o godz. 21:00.

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie