Kapitalny rok polskich kajaków. "Chcemy pisać kolejne rozdziały tej historii"

Inne
Kapitalny rok polskich kajaków. "Chcemy pisać kolejne rozdziały tej historii"
fot. Materiały prasowe
Kapitalny rok polskich kajaków. "Chcemy pisać kolejne rozdziały tej historii"

Kończący się 2022 rok był niezwykle udany dla polskiego kajakarstwa. – W kolejnych latach zamierzamy dopisać kolejne piękne rozdziały – nie ukrywa Grzegorz Kotowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego.

Tegorocznymi wyczynami zawodnicy zapisali się złotymi zgłoskami na kartach historii polskiego kajakarstwa. Biało-czerwoni zdobyli na arenie międzynarodowej 136 medali, w tym aż 56 z nich wywalczyli na imprezach rangi mistrzowskiej. Doskonale radzili sobie przede wszystkim sprinterzy, którzy zdobyli 7 medali (w tym 3 złote) na mistrzostwach świata w Halifax i 13 krążków (z czego 4 złote) podczas mistrzostw Europy w Monachium. Na szczególną uwagę zasługuje pierwszy zdobyty przez Polaków od 1977 roku tytuł najlepszej osady w konkurencji K4. W Kanadzie biało-czerwone w składzie Karolina Naja, Anna Puławska, Adrianna Kąkol i Dominika Putto nie miały sobie równych na dystansie 500 metrów, podobnie jak dwa tygodnie później na czempionacie Starego Kontynentu. Bezkonkurencyjne na świecie i w Europie w K2 500 m były w tym roku Naja z Puławską (aktualna mistrzyni kontynentu w K1 500 m).

 

ZOBACZ TAKŻE: Jakub Stepun: W Paryżu nas nie zabraknie


– Sportowo ten rok był pełen wrażeń, w sześciu konkurencjach olimpijskich zdobyliśmy pięć tytułów. Zawodniczki są zdrowe, pełne chęci do pracy, nadziei do rywalizacji i być może najlepsze chwile dopiero przed nami. Z pokorą, ale również pewnością podchodzimy do kolejnych wyzwań – mówi Tomasz Kryk, szkoleniowiec reprezentacji narodowej kobiet w sprincie kajakowym.


– Trochę lat jestem w kadrze, ale nigdy nie było tak wielu dziewczyn na wyrównanym poziomie. Trzeba otwarcie powiedzieć, że obecnie jesteśmy najmocniejszą reprezentacją na świecie. Przez kilkanaście lat to my biłyśmy się o trzecie miejsce, za plecami Węgierek i Niemek, a teraz to one wszystkie postrzegają nas jako numer jeden. Jesteśmy przykładem dla reszty świata, który nas podgląda, co robimy i gdzie leży nasz sekret tak szybkiego pływania – dodaje Marta Walczykiewicz, trzykrotna olimpijka i srebrna medalistka igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku (K-1 200 m).


To nie koniec najważniejszych sukcesów w sprincie. Mistrzem świata w C1 200 metrów został Oleksii Koliadych. Pozostali kanadyjkarze, jak również grupa kajakarzy również dorzucili medale do tegorocznej kolekcji. Triumfy święcili także zawodnicy w innych odmianach kajakarstwa. W slalomie biało-czerwoni zdobyli trzy zespołowe medale (srebra w męskim K-1 i C-1, a także brąz w kobiecym K-1) podczas ME w słowackim Liptowskim Mikulaszu, a na MŚ w Augsburgu panie powtórzyły swój wyczyn w K-1. Ponadto, nasze zawodniczki zdobywały srebrne medale w PŚ – Klaudia Zwolińska w kajak crossie (dawniej extreme slalomie) w Pradze, a Natalia Pacierpnik w K-1 we francuskim Pau. Nie zawiedli nasi maratończycy, którzy odpowiednio cztery i trzy razy stawali na podium MŚ w portugalskim Ponte de Lima oraz ME w Silkeborgu. We freestyle’u wicemistrzem świata został Tomasz Czaplicki. Z kolei w kajak polo, podczas MŚ seniorów we francuskim Saint-Omer, męska reprezentacja zajęła wysokie, dziesiąte miejsce


– Angażując się w działania sponsoringowe PGE zawsze podchodzi do nich kompleksowo, dlatego nie tylko wspieramy sport zawodowy, którego reprezentanci odnieśli w tym roku wyjątkowe sukcesy, ale również we współpracy ze Związkiem popularyzujemy kajakarstwo amatorskie i turystyczne – mówi Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – Cieszą nas sukcesy reprezentacji narodowej i jesteśmy przekonani, że wraz z działaniami jakie podejmujemy wspólnie ze związkiem będą budowały popularność kajakarstwa zarówno tego wyczynowego jak i uprawianego dla przyjemności.


Sukcesami zakończyły się również tegoroczne międzynarodowe imprezy organizowane przez PZKaj przy wsparciu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. W maju w Poznaniu odbył się Puchar Świata w sprincie kajakowym – wtedy też PZKaj i PGE zawarły umowę o współpracy – a w czerwcu w Krakowie byliśmy świadkami rywalizacji w PŚ w slalomie. W sierpniu w Bydgoszczy zostały zorganizowane MŚ masters (108 medali Polaków), a we wrześniu w Gdyni rywalizowano w ramach MŚ w SUP. PZKaj wspierał również organizację Akademickich MŚ w Bydgoszczy.


– W przyszłym roku w Polsce czekają nas kolejne duże międzynarodowe wydarzenia. W Poznaniu odbędą się PŚ w sprincie i zawody Nadziei Olimpijskich, a w Krakowie: Igrzyska Europejskie oraz młodzieżowe MŚ w slalomie kajakowym i kajak crossie – przedstawia Kotowicz

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie