Maciej Szwoch przed meczem Frolunda - Lulea: To będzie bitwa nie z tej ziemi

Maciej Szwoch przed meczem Frolunda - Lulea: To będzie bitwa nie z tej ziemi
Fot. PAP/CTK
Maciej Szwoch przed meczem Frolunda - Lulea: To będzie bitwa nie z tej ziemi

- O awansie do finału mogą decydować detale i tak jak wspominałem zwycięzcą tej rywalizacji będzie Frolunda, która w porównaniu do Lulei tych atutów ma więcej po swojej stronie. – mówi Maciej Szwoch, mający polskie pochodzenie trener bramkarzy Farjestad Karlstad. Pierwsze mecze półfinałowe Ligi Mistrzów w hokeju na lodzie we wtorek 10 stycznia w Polsacie Sport News i Polsacie Sport Fight.

Kto według ciebie wygra „szwedzką wojnę” i awansuje do finału hokejowej Ligi Mistrzów?

 

Uważam, że tym zespołem będzie Frolunda. W tym sezonie grają po prostu lepiej niż Lulea. Poza tym bardzo dobrze prezentują się podczas gry w przewadze, a to może mieć kluczowe znaczenie w tym dwumeczu.

 

Jakie elementy mogą przesądzić o zwycięstwie w tej parze półfinałowej?

 

Oba zespoły w lidze szwedzkiej plasują się wysoko jeżeli chodzi o statystykę oddanych strzałów – faktycznie zarówno Lulea jak i Frolunda w każdym meczu mają bardzo dużą liczbę strzałów na bramkę rywali. Obie ekipy preferują ofensywny hokej, więc ten dwumecz będzie toczony w szybkim tempie i będzie bardzo wyrównany. O awansie do finału mogą decydować detale i tak jak wspominałem zwycięzcą tej rywalizacji będzie Frolunda, która w porównaniu do Lulei tych atutów ma więcej po swojej stronie.

 

Pracujesz z bramkarzami w zespole Farjestad, więc zapytam się Ciebie o mocne i słabe strony golkiperów Frolundy i Lulei.

 

To będzie naprawdę bardzo wyrównana rywalizacja, bo Lars Johansson z Frolundy i Joel Lassinantti z Lulei prezentują podobny poziom i obaj mają zbliżone statystyki. Lassinantti to jedna z ikon nie tylko Lulei, w barwach której gra praktycznie przez całą karierę, ale też i całej ligi szwedzkiej. To jest bramkarz, który ma na swoim koncie najwięcej meczów z czystym kontem. Z kolei Johansson to zawodnik niezwykle doświadczony, który wrócił do Frolundy po kilku latach gry w lidze KHL, a z CSKA Moskwa zdobył nawet Puchar Gagarina. Jeżeli chodzi o ich styl bronienia, to Lars gra szybko i przy tym bardziej agresywnie oraz lepiej radzi sobie ze strzałami z dalszej odległości. Joel preferuje bardziej techniczne bronienie, ale obaj są świetnymi fachowcami.

 

Podobno ściany pomagają gospodarzom. Dla kogo atut własnej hali może mieć duże znaczenie w końcowej rywalizacji?

 

Pierwszy mecz odbędzie się Goeteborgu, ale Frolunda nie będzie grała w arenie Scandinavium, tylko na Frolundaborg. To mniejsze lodowisko i na trybunach pojawi się bardzo dużo kibiców, którzy stworzą prawdziwy hokejowy klimat i będą ogromnym wsparciem dla zawodników Frolundy. Rewanż zostanie rozegrany na północy kraju na Coop Norrbotten Arenie w Lulei. To miejsce też ma swój klimat. Nie będzie tak gorąco jak w Goeteborgu, ale duży wpływ na atmosferę tego spotkania będzie miał wynik pierwszego spotkania. Jedno jest pewne, że te dwa mecze to będzie bitwa nie z tej ziemi!

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie