Superpuchar Hiszpanii: Real Madryt - FC Barcelona. Transmisja TV i stream online
W ostatnim "El Clasico" FC Barcelona była tylko tłem przy doskonale dysponowanej drużynie Realu Madryt. Czy tym razem Robert Lewandowski i jego koledzy ze stolicy Katalonii zaprezentują się lepiej? Transmisja Superpucharu Hiszpanii w Eleven Sports i Polsat Box Go.
Real Madryt do wielkiego finału trafił po męczarniach z Valencią. Pierwszą bramkę spotkania zdobył Karim Benzema, jednak tuż po rozpoczęciu drugiej części gry Thibaulta Courtoisa pokonał Samuel Lino.
Podobnie jak w regulaminowym czasie gry, tak i w dogrywce, żadna z drużyn nie zdołała przesądzić o losach meczu. W nich bezbłędny okazał się Real, który wykorzystał wszystkie cztery "jedenastki". Karnych dla Valencii nie wykorzystał drugi Eray Comert i piąty Jose Gaya.
ZOBACZ TAKŻE: Xavi wściekł się na piłkarzy Barcelony. Nie przebierał w słowach
W drugim półfinale było podobnie. Barcelona miała szansę na bramkę z Realem Betis już w dwudziestej trzeciej minucie, kiedy to Pedri trafił do siatki rywala. Był jednak na spalonym. Dzieła dopełnił jednak Robert Lewandowski, który otworzył wynik meczu na pięć minut przed końcem pierwszej połowy.
Wyrównanie padło w siedemdziesiątej siódmej minucie. Bramkę zdobył Nabil Fekir. Bramkę na wagę zwycięstwa w pierwszych dziewięćdziesięciu minutach mógł zdobyć jeszcze Robert Lewandowski. Po raz kolejny jednak Carlos del Cerro Grande dopatrzył się ofsajdu. W rzutach karnych dwukrotnie nie trafili piłkarze z Sewilli - Juanmi i William Carvalho. Trafił natomiast m.in. Robert Lewandowski.
Superpuchar Hiszpanii będzie idealną okazją, by Polak wzniósł po raz pierwszy tytuł w barwach "Dumy Katalonii". Napastnik dołączył do Barcelony w lipcu ubiegłego roku. Dotychczas w jej barwach wystąpił podczas dwudziestu jeden spotkań, zdobywając przy tym dziewiętnaście bramek i notując cztery asysty.
Barcelona jest liderem La Liga. Po szesnastu spotkaniach drużyna prowadzona przez legendarnego Xaviego ma na koncie czterdzieści jeden punktów. Wynik inauguracji sezonu był jednak dla wielu zadziwiający, bowiem "Barca" zaledwie zremisowała bezbramkowo z Rayo Vallecano. Potem jednak wszystko wróciło do normy.
Katalończycy wygrali siedem kolejnych meczów, a swoją serię zwycięstw zakończyli na... spotkaniu z Realem Madryt. To właśnie 16 października ubiegłego roku Real zwyciężył 3:1. Strzelanie rozpoczął wówczas zdobywca Złotej Piłki Karim Benzema. Kolejne trafienia dla Realu notowali Federico Valverde oraz Rodrygo, natomiast dla Barcelony Ferran Torres po asyście Roberta Lewandowskiego.
Potknięcie z drużyną "Królewskich" nie przeszkodziło podopiecznym Xaviego w kontynuowaniu dobrych wyników. Od tego czasu Barcelona nie przegrała żadnego meczu. Na siedem kolejnych wygrała sześć, a zremisowała jedynie z obecnie przedostatnią drużyną ligi - Espanyolem.
Real Madryt plasuje się na drugiej pozycji w rozgrywkach ligowych z trzypunktową stratą do Barcelony. "Królewscy" lepiej weszli w nowy sezon, rozpoczynając go od sześciu zwycięstw - między innymi z Realem Betis i Atletico Madryt (oba po 2:1). Kolejny był remis 1:1 z CA Osasuna.
Kolejne cztery mecze, to ponownie zwycięstwa. Podział punktów miał miejsce dopiero z Gironą (1:1). Madrytczycy, podobnie jak drużyna z Katalonii, zgubili punkty w meczu z Rayo. Z tą tylko różnicą, że Real przegrał 2:3. Następnie podopieczni Carlo Ancelottiego pokonali Cadiz i Real Valladolid, żeby kolejkę później ulec Villarreal.
Czy ponownie jak w poprzednim roku, to Real Madryt wzniesie w górę Superpuchar Hiszpanii? A może to Robert Lewandowski pomoże Barcelonie w pierwszym od 2018 roku triumfie w tych rozgrywkach?
Transmisja Superpucharu Hiszpanii: Real Madryt - FC Barcelona w Eleven Sports i Polsat Box Go. Początek o godz. 20:00.
Przejdź na Polsatsport.pl