Mówią o nim "nowy Lewandowski". Polak bohaterem wielkiego transferu?

Piłka nożna

Coraz więcej wskazuje na to, że Szymon Włodarczyk jeszcze zimą opuści PKO BP Ekstraklasę. Młodego napastnika Górnika Zabrze obserwuje wiele europejskich klubów i wygląda na to, że aktualny pracodawca nie zdoła zatrzymać go przynajmniej do końca sezonu.

Piłkarz w białej koszulce reprezentacji Polski z numerem 20 na plecach, trzymający piłkę, na tle stadionu.
fot. Cyfrasport
Szymon Włodarczyk w barwach reprezentacji Polski.

O tym, że Włodarczykiem interesuje się kilka europejskich klubów, poinformował włoski dziennikarz Fabrizio Romano w programie "Okno transferowe". Zdaniem żurnalisty postępy utalentowanego piłkarza obserwują między innymi wysłannicy Celtiku, Freiburga, Anderlechtu czy ekipy z Serie A. Wcześniej 20-latek był łączony z transferem do Fenerbahce.

 

ZOBACZ TAKŻE: Co dalej z PGE Narodowym? O wszystkim zadecydują... Niemcy

 

Biorąc pod uwagę spore zainteresowanie młodym napastnikiem, szefowie Górnika rozglądają się za ewentualnym następcą Włodarczyka. Jak donosi Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty, na celowniku ekipy z Zabrza znalazł się Krystian Okoniewski, zawodnik Lechii Gdańsk. Umowa 17-latka wygasa z końcem sezonu i nie zostanie przedłużona, a fakt ten zamierzają wykorzystać przedstawiciele Górnika.

 

Włodarczyk jest synem Piotra Włodarczyka, byłego napastnika Legii Warszawa czy reprezentacji Polski. Właśnie z Legii trafił do Górnika przed aktualnie trwającym sezonem. 20-latek strzelił siedem goli w 15 meczach i to wystarczyło, żeby uwagę na niego zwróciły europejskie kluby. Rosły piłkarz jest młodzieżowym reprezentantem kraju, a przez kibiców czy ekspertów nazywany jest "nowym Lewandowskim".

BS, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie