PŚ w Sapporo: Triumf Stefana Krafta. Dawid Kubacki tuż za podium

Zimowe
PŚ w Sapporo: Triumf Stefana Krafta. Dawid Kubacki tuż za podium
fot. PAP
Dawid Kubacki

Dawid Kubacki zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Sapporo. Wygrał Austriak Stefan Kraft odnosząc 27. zwycięstwo w karierze i drugie w sezonie 2022/23.

Drugi był Norweg Halvor Egner Granerud, a trzeci Japończyk Ryoyu Kobayashi, który triumfował w Sapporo w pierwszym piątkowym konkursie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Znany narciarz pobiegnie... tyłem. Chce w ten sposób pomóc Ukrainie

 

Czwarta lokata Kubackiego, lidera klasyfikacji generalnej PŚ, zakończyła serię jego 10 miejsc na podium pucharowych zawodów.

 

Kamil Stoch został sklasyfikowany na ósmej pozycji, Piotr Żyła na dziewiątej, a trzeci na półmetku Aleksander Zniszczoł zakończył rywalizację na 25. miejscu. Kubacki utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej PŚ.

 

Konkurs od początku rozgrywany był w zmiennych warunkach wietrznych, wielu zawodników sobie z nimi nie poradziło. Był wśród nich trzeci w PŚ Anze Lanisek, który nie awansował do serii finałowej. W pierwszej serii Słoweniec przy silnym wietrze w plecy uzyskał tylko 103,5 m i został sklasyfikowany na 50. pozycji.

 

W pierwszej serii doskonale wypadł Zniszczoł. Po lądowaniu na 141. metrze Polak objął prowadzenie i utrzymywał je przez dłuższy czas. Po skoku Słoweńca Petera Prevca na 136 m obaj mieli po 137,3 pkt i pierwszą serię zakończyli ex aequo na trzecim miejscu. Prowadził Kraft, którego lot na 139 m aż czterech sędziów oceniło po 19,5 pkt. Tak wysokiej noty nie otrzymał w sobotę nikt inny. Drugi był Norweg Halvor Egner Granerud - 129,5 m.

 

Na piątej pozycji był sklasyfikowany prowadzący w klasyfikacji generalnej PŚ Kubacki - 131,5 m, na siódmej Kamil Stoch - 131,5 m, i na 20. Piotr Żyła - 130 m.

 

W finale przy słabym wietrze formą błysnął Żyła. Osiągnął 134 m i dzięki temu awansował aż o 11 pozycji. Stoch, który po raz 400. startował w Pucharze Świata, trafił na wiatr w plecy i wylądował na 121. metrze.

 

Kubacki osiągnął 128 m i po swojej próbie był drugi. Prowadził Kobayashi, który w finale przy minimalnym wietrze w plecy uzyskał aż 137,5 m. Dzięki temu Japończyk awansował z 11. lokaty po pierwszej serii na podium.

 

Kubackiego z podium zepchnęli Granerud - 132 m i Kraft - 135,5 m. Austriak ponownie miał szczęście do warunków wietrznych.

 

Drugi skok nie udał się Zniszczołowi, choć skakał w znacznie trudniejszych warunkach niż w pierwszej serii. Doleciał tylko do 109. metra i spadł aż na 25. miejsce.

 

W klasyfikacji PŚ po 15 z 32 zawodów prowadzi Kubacki z dorobkiem 1140 pkt. Drugi jest Granerud - 1036, a trzeci Lanisek - 912 pkt. Piątą pozycję zajmuje Żyła - 596 pkt, a siódmą Stoch - 383 pkt.

 

W Sapporo w swoim 400. występie w konkursach indywidualnych PŚ Stoch wyprzedził Adama Małysza w liczbie zdobytych pucharowych punktów w karierze. Ma ich 13 077, a obecny prezes PZN przez całą karierę zgromadził o siedem mniej. Lepszy rezultat niż Polacy ma jedynie Fin Janne Ahonen - 15 753 pkt.

 

Kolejny, już trzeci konkurs na olimpijskiej skoczni Okurayama w Sapporo odbędzie się w niedzielę o godz. 2 w nocy czasu polskiego.

KN, Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie