Barcelona się nie zatrzymuje! Już trzy miesiące bez porażki

Piłka nożna
Barcelona się nie zatrzymuje! Już trzy miesiące bez porażki
fot. PAP/EPA
Gavi i Pedri

FC Barcelona pokonała 1:0 Real Sociedad i awansowała do półfinału Pucharu Króla. Pełne 90 minut rozegrał Robert Lewandowski, który tym razem nie wpisał się na listę strzelców.

Spotkanie FC Barcelona - Real Sociedad zapowiadano jako hit 1/4 finału Pucharu Króla. Gospodarze przystępowali do meczu jako zespół niepokonany od trzech miesięcy. Po raz ostatni Katalończycy przegrali 26 października z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. Później odnieśli dziesięć zwycięstw i raz zremisowali. Goście mieli z kolei za sobą serię dziewięciu kolejnych wygranych we wszystkich rozgrywkach. To gwarantowało emocje. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Fernando Santos opuścił Polskę. Czas na kompletowanie sztabu

 

Starcie rzeczywiście od samego początku toczyło się w dobrym tempie - pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych. W Barcelonie niespodziewanie uderzyła bowiem zima, a termometry wskazywały około 0 stopni. Kibiców "Dumy Katalonii" już w 11. minucie rozgrzał jednak Robert Lewandowski, który skierował piłkę do siatki. Po drodze odbiła się ona jednak od Frenkiego de Jonga, który był na pozycji spalonej, przez co sędzia musiał anulować bramkę. 

 

Real starał się odgryzać, ale miejscowi zyskiwali coraz większą przewagę. W końcu jednak Takefusa Kubo zdołał urwać się obrońcom "Dumy Katalonii" i oddał silny strzał, który mógł zaskoczyć bramkarza. Barcelona miała szczęście - piłka odbiła się tylko od poprzeczki. W końcówce pierwszej połowy arbiter Jesus Gil Manzano (który w listopadzie pokazał czerwoną kartkę Lewandowskiemu) wyrzucił z boiska Braisa Mendeza. Pomocnik Realu brutalnie sfaulował Sergio Busquetsa, za co spotkała go zasłużona kara. 

 

Barcelona szybko wykorzystała grę w przewadze. W 52. minucie - krótko po rozpoczęciu drugiej połowy - gospodarze wyszli na prowadzenie. Ousmane Dembele otrzymał bardzo dobre podanie od Julesa Kounde i postawił na indywidualne wykończenie akcji. W kolejnych minutach Barcelona spychała rywali do głębokiej defensywy. Podopieczni Xaviego Hernandeza mieli pełną kontrolę nad spotkaniem, a Marc-Andre ter Stegen mógł czuć się dość znudzony. Real - z wyjątkiem jednej sytuacji w 88. minucie - nie potrafił bowiem skutecznie kontratakować. 

 

Ostatecznie Katalończycy dowieźli do końca skromne zwycięstwo 1:0. Po raz kolejny potwierdziła się teza, że ekipa z Sociedad nie potrafi wygrywać na Camp Nou. Ostatnie zwycięstwo na tym stadionie Baskowie odnieśli w maju 1991 roku. 

 

FC Barcelona - Real Sociedad 1:0 (0:0)

Gol: Ousmane Dembele 52

JŻ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie