Ściągną piłkarza z emerytury? Zaskakujący pomysł włodarzy Tottenhamu!

W środę piłkarski świat obiegła informacja o kontuzji Hugo Llorisa. Francuski bramkarz Spurs będzie pauzować od sześciu do ośmiu tygodni z powodu urazu kolana. Władze angielskiego klubu postanowiły znaleźć nietypowe zastępstwo dla Francuza.
Urodzony w Nicei Lloris występuje w ekipie z Londynu od sezonu 2012/2013 i śmiało można nazwać go już prawdziwą legendą popularnych "Kogutów". Francuz jest także kapitanem zespołu prowadzonego przez Antonio Conte. W najbliższych tygodniach "Spurs" będą musieli radzić sobie jednak bez jednego ze swoich liderów.
ZOBACZ TAKŻE: Katarczycy przejmą władze w kolejnym wielkim klubie?
Szokującą informację podał w czwartek angielski "Daily Mirror". Według brytyjskich dziennikarzy Tottenham rozważa ściągnięcie z emerytury 39-letniego Bena Fostera. Doświadczony golkiper w swojej karierze bronił barw takich zespołów jak Stoke City, Watford czy Manchester City. W Premier League rozegrał imponujące 390 spotkań. We wrześniu ubiegłego roku Anglik zawiesił buty na kołku. Teraz możliwe, że zdecyduje się na powrót do gry.
Obecnie w kadrze Spurs jest jeszcze trzech innych golkiperów. Alfie Whiteman i Brandon Austin mają jednak łącznie zaledwie jeden występ w seniorskiej drużynie Tottenhamu. W obliczu kontuzji Llorisa jedynym ogranym bramkarzem w klubie jest więc 34-letni Fraser Forster.
Przejdź na Polsatsport.pl