Dani Alves pozostanie w areszcie tymczasowym w Hiszpanii

Piłka nożna
Dani Alves pozostanie w areszcie tymczasowym w Hiszpanii
fot. PAP/EPA
Dani Alves

Hiszpański sąd odrzucił wniosek brazylijskiego piłkarza Daniego Alvesa o zwolnienie z aresztu śledczego w związku z toczącym się dochodzeniem w sprawie rzekomej napaści seksualnej w nocnym klubie w Barcelonie. Apelacja została odrzucona z powodu "wysokiego ryzyka ucieczki".

Alves od 20 stycznia przebywa w areszcie Brians 2 na obrzeżach Barcelony.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kylian Mbappe stawia warunki Realowi Madryt. Klub musi pozyskać jego przyjaciela z boiska

 

Adwokat znanego piłkarza poprosił o zwolnienie go za kaucją, jeśli odda paszport i będzie nosił elektroniczny znacznik. Sąd jednak odrzucił te argumenty i nakazał Brazylijczykowi pozostanie w areszcie tymczasowym.

 

Podkreślono duże ryzyko ucieczki, związane z potencjalnie wysoką karą, jaka może zostać na niego nałożona w tej sprawie oraz z jego możliwościami finansowymi, "które mogą pozwolić mu opuścić Hiszpanię w dowolnym momencie", aby udać się do Brazylii.

 

Śledztwo przeciwko Alvesowi wszczęto na początku stycznia. Znany piłkarz został oskarżony przez młodą kobietę o napaść seksualną pod koniec grudnia w toalecie modnego klubu nocnego w Barcelonie. Alves zaprzeczył zarzutom.

 

Były piłkarz Barcelony spędzał w stolicy Katalonii krótkie wakacje po mundialu w Katarze, gdzie w wieku 39 lat został najstarszym w historii reprezentantem Brazylii, który zagrał w mistrzostwach świata.

 

Alves od wielu lat związany jest z Hiszpanią, występował w Barcelonie i w Sevilli. Ostatnio był zawodnikiem Pumas UNAM, ale meksykański klub krótko po ogłoszeniu aktu oskarżenia ogłosił, że rozwiązuje z nim kontrakt.

fdz, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie