PŚ we florecie: Polacy tuż za podium w Kairze
Polscy floreciści zajęli czwartą pozycję w drużynowych zawodach Pucharu Świata w Kairze. W spotkaniu decydującym o miejscu na podium przegrali z Francuzami. Ich koleżanki uplasowały się na dziewiątej pozycji.
Rozstawieni z "siódemką" biało-czerwoni, w składzie Andrzej Rządkowski (Wrocławianie), Michał Siess (AZS AWFiS Gdańsk), Jan Jurkiewicz (Budowlani Toruń) i Adrian Wojtkowiak (AZS AWF Poznań), zaczęli zmagania od wygranej z Ukraińcami 45:35 w 1/8 finału, a w ćwierćfinale pokonali ubiegłorocznych wicemistrzów globu - Amerykanów 45:38.
ZOBACZ TAKŻE: Duplantis znów to zrobił! Pobił rekord świata w skoku o tyczce
W meczu o trzecią lokatę nie sprostali mistrzom olimpijskim z Tokio - Francuzom 37:45.
Podopieczni trenera Radosława Glonka niedawno zajęli piąte miejsce w pucharowej rywalizacji w Paryżu, a w "czwórce" poprzednio byli w kwietniu 2022 w Belgradzie, kiedy zajęli drugą lokatę.
W finale Japończycy pokonali Włochów 45:43.
Gorzej niż męski zespół spisały się florecistki, które nie zdołały awansować do czołowej ósemki.
Julia Walczyk-Klimaszyk, Hanna Łyczbińska (obie KU AZS UAM Poznań), Martyna Jelińska (AZS AWF Poznań) i Aleksandra Jeglińska (AZS AWF Warszawa) w 1/8 finału uległy Koreankom 26:27 i straciły szanse na wysoką pozycję. W spotkaniach o miejsca 9-16 pokonały kolejno Rumunki 39:32, Węgierki 45:29 i Ukrainki 45:38.
W finale Włoszki wygrały z Amerykankami 45:43.