PŚ w biathlonie: Czterech Norwegów na czele, odległe miejsca Polaków
Czterech Norwegów zajęło czołowe miejsca w sprincie na 10 km podczas zawodów Pucharu Świata w biathlonie w Novym Mescie. Wygrał Johannes Thingnes Boe. Wojciech Skorusa był 64., Andrzej Nędza-Kubiniec 80., a Tomasz Jakieła zajął ostatnie, 96. miejsce.
Boe nie miał karnych rund i triumfował czasem 22.39,6. Drugi Tarjei Boe stracił do swojego brata 30 sekund. Na trzeciej pozycji ze stratą 1.15,2 uplasował się Vetle Sjaastad Christiansen, a czwarty był Endre Stroemsheim - 23.57,5.
Zobacz także: Piąty złoty medal Johannesa Boe
Najlepszy z Polaków Skorusa musiał pokonać jedną karną rundę i był wolniejszy od Boe o 3.36,9. Nędza-Kubiniec miał trzy karne rundy i przegrał z triumfatorem o 4.14,4. Jakieła popełnił aż osiem błędów na strzelnicy i uzyskał najgorszy wynik - 29.21,5.
Bieg pościgowy na 12,5 km mężczyzn w Novym Mescie z udziałem 60 zawodników odbędzie się w sobotę, natomiast w piątek kobiety wystartują w sprincie na 7,5 km.
Johannes Thingnes Boe prowadzi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata z dorobkiem 1229 pkt. Drugi jest jego rodak Sturla Holm Laegreid - 920. Trzecie miejsce zajmuje Christiansen - 648, a czwarte Tarjei Boe - 523. Grzegorz Guzik ma 20 pkt i jest sklasyfikowany na 67. pozycji.
Przejdź na Polsatsport.pl