Abeje Ayana wygrywa maraton w Paryżu. Wśród kobiet najlepsza Helah Kiprop
Etiopczyk Abeje Ayana czasem 2:07.15 wygrał w niedzielę 46. maraton w Paryżu. Triumfator o 20 s wyprzedził głównego faworyta, swojego rodaka Guye'a Adolę. Kolejne pięć sekund stracił Kenijczyk Josphat Boit. Wśród kobiet wygrała Kenijka Helah Kiprop.
20-letni Ayana, drugi zawodnik półmaratonu w Poznaniu sprzed dwóch lat, oderwał się od czteroosobowej grupy po około 35 kilometrach. Szybko zyskał 20-sekundową przewagę, którą utrzymał do mety na Avenue Foch. W ten sposób został trzecim Etiopczykiem, który wygrał ten bieg w ciągu ostatnich czterech lat. Był to pierwszy w karierze start Ayany w maratonie.
ZOBACZ TAKŻE: Francuski lekkoatleta wraca do wyczynowego sportu
Długo nic nie zapowiadało triumfu Kiprop. Kenijka linię mety przekroczyła w czasie 2:23.19, prezentując oszałamiającą dyspozycję w końcówce rywalizacji. 37-latka po 25 kilometrach traciła ponad minutę do czołowej grupy, ale walczyła do samego końca i dogoniła liderki.
Kiprop, która w dorobku ma zwycięstwa w maratonach Tokio (2016) i Kopenhadze (2022) wygrała, ale ten sam czas zanotowała Etiopka Atalel Anmut. Jej rodaczka, Fikrte Wereta, zajęła trzecie miejsce, tracąc trzy sekundy do tego duetu.
Tegoroczna rywalizacja w stolicy Francji rozgrywana była w trudnych warunkach. Towarzyszył jej deszcz i wiatr. Bardzo utrudniało to zawodnikom uzyskiwanie dobrych wyników.
Przejdź na Polsatsport.pl