Legenda polskich skoków pozytywnie o Thomasie Thurnbichlerze. "Dobry wybór PZN"

Zimowe
Legenda polskich skoków pozytywnie o Thomasie Thurnbichlerze. "Dobry wybór PZN"
Fot. PAP
Thomas Thurnbichler

"Do szóstki zabrakło, ale podsumowując - dla mnie ten sezon Polaków był na pełną piątkę" - ocenił w rozmowie z PAP zakończony w niedzielę w Planicy sezon PŚ w skokach narciarskich Wojciech Fortuna, mistrz olimpijski i świata z 1972 roku.

W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata pierwsza trójka to Norweg Halvor Egner Granerud, Austriak Stefan Kraft i Słoweniec Anze Lanisek. Czwarte miejsce, mimo nieobecności w kilku ostatnich konkursach, zajął Dawid Kubacki. Szósty jest Piotr Żyła, 14. Kamil Stoch. Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł zakończyli sezon, odpowiednio, na 31. i 32. miejscu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Dobre wieści ws. żony Dawida Kubackiego. "Lekarz mówi o cudzie" 

 

W Pucharze Narodów Polska zajęła czwartą lokatę, wygrali Austriacy przed Norwegami i Słoweńcami.

 

"Wciąż mamy świetną ekipę, chociaż przyznam, że bywało różnie. Ogólnie to Dawid brylował, Piotrek obronił tytuł mistrza świata, Kamil miał może najmniej stabilną formę, ale absolutnie nie można powiedzieć, że ten sezon był dla niego nieudany - po prostu przez wiele lat przyzwyczaił nas do czołowej dziesiątki" - zauważył Fortuna.

 

Przyznał, że najbardziej cieszy go to, że Stoch w świetnym stylu zakończył skoki w Słowenii. "Ta finałowa nota 4 x 20 pkt pokazała Kamilowi, że to co robi, nie dość, że jest profesjonalne, to wciąż przynosi radość. Przyznam, że obawiałem się jakiegoś zmęczenia czy zniechęcenia i tego, że może narty zawiesić na kołku. Odetchnąłem i już się cieszę na zaś" - podkreślił podwójny złoty medalista z Sapporo.

 

Fortuna jest pewien, że żona Kubackiego niebawem wyzdrowieje, co pozwoli mu powrócić do pracy. "Bo według mnie to dopiero początek jego pasma sukcesów. Jestem przy nich myślami i wspieram całym sercem" - zapewnił.

 

Dodał, że zaimponowała mu też praca Thomasa Thurnbichlera. "Naprawdę dobry wybór PZN. Bardzo młody trener, ale widać, że wie co robi. Nabrał pierwszych doświadczeń, a do tego nie tak dawno sam zakończył karierę i pamięta te wszystkie emocje, które targają sportowcem. Widać, że go lubią, ma do nich podejście, fajnie spędzają czas, no i są wyniki. Czego chcieć więcej od szkoleniowca" - podsumował Fortuna.

mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie